Patodeweloperka, która opisuje systemową dysfunkcjonalność polskiego mieszkalnictwa po raz kolejny dała o sobie znać, tym razem w woj. świętokrzyskim. Na facebookowym profilu "Scyzoryk się otwiera - satyryczna strona Kielc" - który zrzesza mieszkańców Kielc opublikowano zdjęcia "placu zabaw" na jednym z nowych osiedli przy ulicy Lotniczej, w samym centrum Kielc, obok Sądu Rejonowego.
Z cyklu "deweloperskie place zabaw, czyli cudowne wspomnienia z dzieciństwa" - ironizuje autor wpisu.
Na zdjęciach widzimy bardzo małych rozmiarów, ogrodzony "plac zabaw", na którym znajduje się tylko jedna mała huśtawka.
Dzieciom życzymy miłej zabawy. Zapisy na tę huśtawkę (urządzenie zabawowe?) przyjmuje deweloper w swoim biurze. W imieniu mieszkańców dziękujemy za ten wspaniały, ludzki gest - ironizuje autor wpisu umieszczonego na profilu "Scyzoryk się otwiera - satyryczna strona Kielc".
Czytaj także: Dramat w Egipcie. Balonem lecieli m.in. Polacy
W regulaminie placu zabaw deweloper podkreśla, że "korzystanie z urządzeń zabawkowych przez dzieci w wieku do 7 lat powinno odbywać się pod opieką dorosłych".
W regulaminie macie błąd. Jest - korzystanie z URZĄDZEŃ, powinno być - korzystanie z URZĄDZENIA - zaznaczono we wpisie.
Internauci oburzeni: "Spacerniak"
Zdjęcia kieleckiego placu zabaw wywołały oburzenie i wściekłość wśród internautów. Wśród komentarzy czytamy m.in.:
Przecież to wygląda jak więzienie dla dzieci.
Bez komentarza, bo to, co ciśnie mi się na usta, ciężko wyrazić w kulturalny sposób.
Spacerniak. Tragedia.
To jest kpina nie plac zabaw.
Wow szaleństwo gwarantowane, dzieci nie będą wiedziały, w czym wybierać.
Małpi wybieg? W zoo mają lepsze!
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.