Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Aneta Polak | 

Płaci alimenty, chociaż jest bezpłodny. Matka nie chce wskazać ojców dzieci

47

Pan Andrzej, kierowca autobusu ze Słupska, zarabia niespełna 4300 zł, z czego 1000 zł przeznacza na alimenty, które musi płacić na troje dzieci. Sęk w tym, że - jak twierdzi - nie jest ich biologicznym ojcem, ponieważ jest bezpłodny. Była żona pana Andrzeja nie chce wskazać prawdziwych ojców dzieci, domagała się natomiast dwóch tysięcy złotych alimentów miesięcznie.

Płaci alimenty, chociaż jest bezpłodny. Matka nie chce wskazać ojców dzieci
Pan Andrzej płaci alimenty, chociaż jest bezpłodny (Getty Images)

W programie "Interwencja" opowiedziano dramatyczną i szokującą historię pana Andrzeja - kierowcy autobusu ze Słupska, który płaci alimenty na cudze dzieci. Mężczyzna nie radzi sobie z tym, co go spotkało. Próbował nawet odebrać sobie życie.

Pan Andrzej podkreśla, że początkowo on i jego żona tworzyli wzorowe małżeństwo. Starali się o dziecko, ale metoda in vitro nie pomogła. Gdy mężczyzna zaproponował adopcję, okazało się, że jego małżonka zaszła w ciążę.

Ja jestem człowiekiem bezpłodnym. Zastanawiałem się wtedy mocno nad tym, żeby się rozstać. Uznałem że chcę zachować rodzinę. Nie minęło następnych parę lat i znowu "strzał", ten sam. No to już dla mnie było za dużo - relacjonuje "Interwencji" pan Andrzej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Burmistrz alarmuje ws. powodzi. "Nic nie zostało wykonane"

Pan Andrzej bardzo przeżył całą sytuację. Cierpiał na bezsenność, zaczął brać leki. Pewnego dnia wziął ich zbyt dużo. Mężczyzna próbował odebrać sobie życie.

Gdy trafił do szpitala dowiedział się, że jego żona złożyła pozew o rozwód. Zawarto w nim wniosek o orzeczenie alimentów na dziewczynkę, która urodziła się w 2013 r. oraz dziewczynkę i chłopca, którzy przyszli na świat trzy lata później.

Jest bezpłodny, ale płaci alimenty

Obecnie pan Andrzej płaci alimenty na dzieci, które nie pochodzą od niego. Nie ma też z nimi kontaktu - po raz ostatni widział je kilka lat temu. Matka domagała się dwóch tysięcy złotych miesięcznie na troje dzieci, ostatecznie sąd zdecydował jednak, że mężczyzna ma płacić połowę tej kwoty.

Była żona pana Andrzeja przyznaje, że mężczyzna nie jest biologicznym ojcem dzieci. Sęk w tym, że jednocześnie nie chce wskazać prawdziwych ojców. Zgodnie z polskim prawem, mąż matki jest uznawany za biologicznego ojca dziecka urodzonego w trakcie małżeństwa lub do 300 dni po jego zakończeniu.

Pan Andrzej złożył trzy wnioski o zaprzeczenie ojcostwa, ale - w ocenie prokuratury - z powodu braku możliwości ustalenia biologicznego ojca, wniesienie powództwa byłoby niezasadne.

W związku z tym, że dzieci są w wieku szkolnym, matka może się starać o podwyższenie alimentów. Pan Andrzej z niepokojem patrzy w przyszłość. - Z czego będę żył? Mam zobowiązania, kredyt. Jestem kierowcą. Zarabiam niecałe 4 300 zł - skarży się rozmówca "Interwencji".

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Pożar Biedronki. Sklep niemal doszczętnie spłonął
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić