Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Plaga nielegalnych przewozów. Jeżdżą do Rosji przez Polskę

Ukraińcy nadal jeżdżą do Rosji, również w czasie wojny. W kraju kwitną firmy świadczące nielegalne przewozy do państwa-agresora. Jednak w związku z zamkniętą granicą, jeździć muszą jednak na około - przez Polskę i kraje bałtyckie.

Plaga nielegalnych przewozów. Jeżdżą do Rosji przez Polskę
Zdjęcie ilustracyjne (Getty Images, 2022 Epsilon)

Sprawę zbadał ukraiński portal TSN.ua. Okazuje się, że mimo ogólnego zakazu przewozów międzynarodowych do Rosji, w Ukrainie nie ma najmniejszego problemu, żeby znaleźć możliwość autobusu do państwa Putina.

Nielegalne przewozy do Rosji

Niewielkie busy jeżdżą z największych ukraińskich miast - Kijowa, Lwowa i Dniepru do Moskwy i z powrotem kilka razy w tygodniu.

Choć te przewozy są nielegalne, w sieci można znaleźć dziesiątki takich ogłoszeń i dziesiątki różnych przewoźników.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Były minister o powrocie Rosjan: Będę oklaskiwał wszystkich po równo

Podróż kosztuje od 250 do 350 dolarów (1,06 - 1,5 tys. zł), w zależności od przewoźnika. Ze Lwowa jest taniej, a z Kijowa lub Dniepru - drożej. Najtańsza ze znalezionych opcji jest jednak ze stolicy Ukrainy.

Do Rosji przez Polskę

Okazuje się, że przewoźnicy nie mają skomplikowanego schematu - po prostu podróż odbywa się na około. Z Ukrainy pasażerowie jadą do Warszawy, gdzie przesiadają się do bezpośredniego autobusu do stolicy Rosji. Jedzie on przez Litwę i Łotwę.

Przyjeżdżasz w Kijowie na dworzec kolejowy we wtorek albo sobotę, niedaleko McDonald's, przed drugą w nocy. A my odbieramy cię minibusem. W Warszawie będzie zmiana pojazdu - mówi przedstawiciel jednego z przewoźników.

Przewozy są popularne

Przewoźnicy zapewniają też, że nie będzie żadnych problemów z przekroczeniem granicy. - Dlaczego mają być, jeśli autobus jedzie do Warszawy? - pyta. - Wczoraj do Moskwy pojechało 20 osób, a z Moskwy - 24. - wylicza.

Ciekawie wygląda również płatność za przejazd - opłata pobierana jest w Warszawie lub po przekroczeniu granicy z Rosją.

O popularności takich przejazdów świadczy ich regularność i różnorodność opcji. W sieci pojawia się mnóstwo komentarzy od zainteresowanych taką podróżą.

Prawnicy twierdzą z kolei, że ukaranie takich nielegalnych przewoźników nie będzie łatwe. Co uderza, to fakt, iż podczas gdy wojskowi i cywile giną na Ukrainie codziennie z powodu rosyjskiej agresji, "biznesmeni" zarabiają na wyjazdach do Rosji.

Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
EuroBasket 2025. Litwa z ogromną przewagą pokonała Polskę
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić