Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Płakać się chce. Zdjęcie z Dębicy na Podkarpaciu

104

Pracownicy kliniki weterynaryjnej nie mogli uwierzyć w to, co widzą na zdjęciu rentgenowskim bezdomnego kota znalezionego przy ulicy Grunwaldzkiej w Dębicy. Ślady śrutu w głowie kota świadczą, że ze zwierzęcia zrobiono sobie żywą tarczę.

Płakać się chce. Zdjęcie z Dębicy na Podkarpaciu
Zrobili z kota żywą tarczę (Facebook, Fundacja Psi Azylek)

O bezdomnym kocie przebywającym na opuszczonej posesji w Dębicy pracowników fundacji Psi Azylek - Zwierzęta w Potrzebie ktoś powiadomił w poniedziałkowy wieczór. Na miejsce pojechał jeden z wolontariuszy fundacji i znalazł kota z ranami na głowie. Zwierzę wyglądało na chore, więc zabrał je do kliniki dla zwierząt.

Pierwsze oględziny wywołały łzy i wściekłość. Ten biedny schorowany kot był żywą tarczą strzelniczą. Ma mnóstwo śrutów w całym ciele - komentują pracownicy fundacji.

Gdy weterynarz zrobił prześwietlenie poranionej głowy zwierzęcia, okazało się, że znajduje się w niej drugie tyle śrutu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zawinął kotkę w plastikowy worek i wyrzucił ją przy drodze. Teraz grozi mu więzienie

Pracownicy fundacji zdjęcie rentgenowskie wrzucili do sieci. Pod nim napisali:

To, co widać, to czaszka kotka z ul. Grunwaldzkiej w Dębicy. Jego głowa, czaszka, całe ciało naszpikowane jest śrutami stożkowymi. Był tarczą strzelniczą. Ktoś prawdopodobnie go trzymał (lub przywiązał), a inny zwyrodnialec go okaleczał... Śruty są w czaszce, nosie, pyszczku, wszędzie. Gałka oczna do usunięcia, wyciek krwisty z nosa, być może uszkodzona zatoka nosowa (śrutem).

Teraz fundacja szuka właściciela kota znalezionego w Dębicy, do tego czasu zwierzę ma zapewniony dom u jednej z wolontariuszek. Trwają także poszukiwania chirurga wterynaryjnego, który podejmie się wyjęcia śrutu z głowy kotka.

Prywatni darczyńcy wyznaczyli nagrodę w wysokości 2 tysięcy złotych za wskazanie zwyrodnialca, który strzelał do kota.

Nagłaśniajmy, bo za chwilę komuś może znudzić się strzelanie do kotów i wyznaczy sobie inne cele - napisała jedna z osób, przekazując 1000 złotych na nagrodę za informację o sprawcy.
Autor: BBI
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Miss upadła na ulicy. Druzgocąca diagnoza dla 27-latki
"Nie odda ulubionej zabawki". Ekspert pewny ws. Putina
Wstrząsające nagranie z Seulu. Motocyklista wpadł do dziury. Nie żyje
Ten zabieg wykonaj wiosną. Aronia obsypie się owocami
"Każdy chciałby znaleźć się na pierwszej linii". Rosyjski duchowny szokuje
Rekordowy wynik 33. Finału WOŚP. Jurek Owsiak podał kwotę
Rzecznik Kremla o dialogu z USA. "Pragmatyczny i konstruktywny"
Dezercja w północnokoreańskim wojsku. Był nękany, poszło o papierosy
Ukrainiec driftował na parkingu. Policjanci nie mieli litości
Rozsyp na trawniku jeszcze w marcu. Trawa będzie soczyście zielona
Anastazja Kuś wróciła ze srebrem. "Jestem inna niż wszyscy"
"Jazda po kielecku". Pokazali nagranie. W sieci wrze
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić