Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem. Policjanci z Włocławka otrzymali zgłoszenie o wywróconej na Wiśle łodzi.
Na teren, gdzie doszło do wypadku, nie można dojechać samochodem. Funkcjonariusze musieli udać się w kierunku Wisły pieszo. Udało im się tam dotrzeć w kilka minut.
Chwile grozy na Wiśle. Straciła męża z oczu
Po dotarciu na miejsce policjanci ujrzeli kobietę z trójką dzieci, którzy próbowali wydostać się z wody. Wszyscy mieli na sobie kamizelki ratunkowe, ale ze względu na zmęczenie i silny prąd rzeki nie mogli samodzielnie wyjść z wody.
Funkcjonariusze pomogli im wyjść na brzeg. Uratowana kobieta powiedziała, że w wodzie został jeszcze jej mąż, którego straciła z oczy w chwili wypadku. Mężczyznę zlokalizowano kilkanaście minut później. Znajdował się na pobliskiej wysepce.
Dzięki pomocy WOPR mężczyznę udało się przetransportować na brzeg. W wypadku nikt nie ucierpiał. Policja pomogła rodzinie zorganizować nocleg i transport do hotelu.
Czytaj także:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.