Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Płynie tratwą do Morza Czarnego. Polaka zatrzymała niemiecka policja

47

Andrzej Łagowski płynie tratwą do Morza Czarnego. Podróżnika prześladuje jednak wyjątkowy pech. Najpierw utknął na Renie, a teraz na Dunaju zatrzymała go niemiecka policja. Powodzenie wyprawy stanęło teraz pod znakiem zapytania.

Płynie tratwą do Morza Czarnego. Polaka zatrzymała niemiecka policja
Niemiecka policja zatrzymała polskiego podróżnika na Dunaju. (Facebook.com)

Tratwą zbudowaną z beczek płynie do Morza Czarnego. Andrzej Łagowski wyruszył z Puław na początku maja. Podróżnika prześladuje jednak pech. Najpierw kilka dni temu utknął na Renie w niemieckim Wesel. Nie mogąc znaleźć statku, który przewiózłby go na swoim pokładzie przez Ren, ostatecznie przetransportował tratwę na Dunaj lawetą. Od soboty Polak kontynuował rejs, ale po 10 km został zatrzymany.

Mój pech nie ma końca, moją jednostkę przewiozłem lawetą 600 km na Dunaj. Po przepłynięciu 10 km i pokonaniu jednej śluzy, moja tratwa i ja na pokładzie zostaliśmy aresztowani - napisał w niedzielę na Facebooku Łagowski.

Niemiecka policja zatrzymała podróżnika, przywiązała tratwę do swojej burty i przeciągnęła z powrotem za śluzę. Pan Andrzej czeka na na decyzję niemieckiego urzędu żeglugi śródlądowej, który musi wydać zgodę na dopuszczenie tratwy do pływania po Dunaju.

Polak przeszedł już jedną kontrolę niemieckiej policji. Wtedy funkcjonariusze mówili panu Andrzejowi, że do 15 koni mechanicznych nie potrzebuje rejestracji, teraz jednak śmiałek usłyszał co innego.

Jak się okazało Dunaj jest rzeką eksterytorialną i powinny dotyczyć mnie jako jednostki pływającej pod polską banderą przepisy polskie odnośnie rejestracji. Czekam więc do poniedziałku, oczywiście cały czas leje i grzmi - napisał Polak.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Do tej pory panu Andrzejowi udało mu się przepłynąć tratwą ponad 1,3 tys. km. Wyprawa do Morza Czarnego to spełnienie jego marzeń. Do pokonania ma prawie 5 tys. kilometrów tratwą, którą sam zbudował z drewna i beczek.

Czym byłaby przygoda, gdyby nie przeciwności. Będzie dobrze - zagrzewają go do walki znajomi.
Autor: DSM
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Tak przedłużysz świeżość wędzonej ryby. Prosty sposób
"Druga armia świata". Oto, kogo Rosjanie wysyłają na front
Odkrycie chińskich naukowców. Pomoże przetrwać wybuch nuklearny?
Dodaj do ciasta na pączki. Wyjdą miękkie i puszyste
Twierdzi, że jest Madeleine McCann. Polka zatrzymana. Prawnik zabrał głos
Tajemniczy obiekt spadł do stawu. Wieś w szoku. "Ludzie są zaniepokojeni"
Niezidentyfikowany obiekt spadł w gminie Czersk. Na miejscu działa policja
Legia Warszawa ma nowego napastnika. Podpisał już kontrakt
Żywe lub martwe. Filipińskie miasto zapłaci za złapane komary
Napięcie na linii USA Ukrajani. Tajani apeluje o "stalowe nerwy"
Polski ksiądz mieszka w Ukrainie. Koniec wojny? "Pozostaje modlitwa"
Kobieta zgubiła się w lesie. Potem wysłała list policjantom
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić