Po pół roku wciąż szukają głowy ofiary. Makabryczne zabójstwo w Legnicy

To jedna z najbardziej makabrycznych spraw tego roku. W połowie maja przy ul. Konduktorskiej w Legnicy troje dzieci znalazło zwłoki. Z leżącej na ziemi poszewki wystawały stopy. Na miejsce przyjechała policja. W sprawie zabójstwa zatrzymano dwie osoby. Śledczy nadal jednak prowadzą działania poszukiwawcze, bowiem nie znaleziono... głowy ofiary.

policja tasma policyjnaPo pół roku wciąż szukają głowy ofiary. Makabryczne zabójstwo w Legnicy
Źródło zdjęć: © Materiały WP | Getty Images
Rafał Strzelec

W sobotę, 13 maja tego roku w Legnicy na Dolnym Śląsku doszło do makabrycznego odkrycia. Troje dzieci znalazło zwłoki umieszczone w poszewce. Nastolatkowie odkryli je w budynki starej mleczarni przy ul. Konduktorskiej. Podczas zabawy zauważyli, że w okolicy unosi się rój much. To wzmogło ich ciekawość, dlatego postanowiły sprawdzić, co się dzieje. Ten widok z pewnością zapamiętają na długo.

Zabójstwo w Legnicy. Dwie osoby zatrzymane

Na miejsce wezwano policjantów. Mundurowi przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia i inne czynności z udziałem techników kryminalistyki pod nadzorem prokuratora. Media informowały początkowo, że ciało należy do dziecka, jednak śledczy nie potwierdzali tych doniesień. Wiadomo, że ciało było nadpalone i w znacznym stanie rozkładu.

Dopiero po kilku dniach śledczy poinformowali, że ustalono tożsamość ofiary. Była to 66-letnia kobieta. Sprawcy pozbawili ją głowy. Mówiło się także o odciętych dłoniach i nogach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Obława w centrum miasta. Dopadli go w aucie. Gang sutenerów rozbity

Prokuratura przekazała także, że zatrzymano dwie osoby - podejrzanego o dokonanie zbrodni 37- letniego Łukasza C. z Księginic i 35- letnią Małgorzatę N. z Legnicy, której prokurator zarzucił pomoc w zacieraniu śladów zbrodni. Oboje są w areszcie.

Szukają głowy. I nie tylko?

Śledczy nie podają motywy zbrodni. Wiadomo jednak, że nadal prowadzą czynności poszukiwawcze. Dziennikarze "Faktu" zapytali, co dzieje się obecnie w ramach śledztwa w sprawie zwłok z Legnicy.

Czynności w sprawie cały czas trwają. Na tę chwilę nie udało się znaleźć górnej części ciała ofiary. Ponadto weryfikowane są wyjaśnienia złożone przez podejrzanych - powiedziała tabloidowi Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Nieoficjalnie także pozostałe członki ofiary nie zostały odnalezione. Mowa tutaj o dłoniach i nogach ofiary, które Łukasz C. miał odciąć piłką do metalu. Mężczyźnie grozi dożywocie, a jego znajomej 8 lat więzienia.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę