Niewielkie wydawnictwo pt. "Twój Głos Referendalny" jest kolportowane przez listonoszy od czwartku (5 października).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W roznoszonej przez pracowników Poczty Polski gazecie przeczytamy treści uderzające w opozycję. Padają tezy mówiące o tym, że "Polacy decyzją Tuska mieli pracować do śmierci" czy wskazujące na "linię zdrady Tuska", czyli plany obrony kraju na linii Wisły.
Dodatkowo w wydawnictwie fundacji powiązanej z Sakiewiczem znajdują się pochwały w kierunku rządu Prawa i Sprawiedliwości.
Rząd Prawa i Sprawiedliwości od samego początku był przeciw mechanizmowi przymusowej relokacji nielegalnych imigrantów - pisze niepodpisany autor treści.
W gazecie nie ma stopki, nie wiadomo kto konkretnie za nią odpowiada. Całość okraszona jest krzykliwymi, tabloidowymi nagłówkami i zdjęciami ilustracyjnymi w sieci. Wypowiedzi cytowanych osób sprzyjają rządom Prawa i Sprawiedliwości.
Ludzie oburzeni propagandą sianą przez Pocztę Polską
Według naszych rozmówców, sytuacja, w której Poczta Polska bierze faktyczny udział w grze wyborczej, jest "skandaliczna".
Ja sobie nie życzę, aby listonosz mi wkładał do skrzynki propagandowe paszkwile. Rząd robi kampanię z pieniędzy podatników, wykorzystując do tego Pocztę Polską. To oburzająca sprawa. Mam zamiar iść na pocztę i oddać ten gniot, wyrażając swój sprzeciw przeciwko zaśmiecaniu mi skrzynki - mówi pan Adam, mieszkaniec toruńskiej Skarpy.
Inna osoba, z którą rozmawialiśmy, uważa, że "to tylko potwierdzenie faktu, że PiS wykorzystuje swoje referendum do gry wyborczej".
Wiadomo, że ulotki trafiają do mieszkańców w całej Polsce.