Autokar FlixBusa zatrzymany przez policję. Istniało podejrzenie ataku terrorystycznego
Do wydarzenia doszło w czwartek 11 stycznia w Belgii. Jak poinformował belgijski serwis Nieuwsblad, autokar FlixBusa wyruszył z Lille we Francji, skąd miał zabrać 45 pasażerów do Brukseli. W trakcie podróży nastąpił jednak nieoczekiwany postój w belgijskim mieście Wetteren we Flandrii Wschodniej.
Według doniesień medialnych jeden z pasażerów usłyszał podejrzaną rozmowę czterech mężczyzn o planowanym ataku terrorystycznym. Podróżny natychmiast zawiadomił o tym fakcie policję. Zagrożenie nie zostało zlekceważone, funkcjonariusze ruszyli na miejsce, a w konsekwencji zatrzymano autokar w mieście Wetteren. 46 osób, włączając kierowcę, musiało opuścić pojazd z podniesionymi rękami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W celu złożenia wyjaśnień zatrzymano trzech mężczyzn
Saperzy przeszukali pojazd oraz bagaże z pomocą specjalnie wyszkolonych psów. Nie znaleziono żadnych materiałów wybuchowych, jednak zatrzymano trzech mężczyzn w celu złożenia wyjaśnień.
W sprawie wszczęto dochodzenie, ale podejrzani utrzymują, że nie planowali żadnego ataku terrorystycznego. - Policja i prokuratura zawsze traktują takie zgłoszenia bardzo poważnie i prowadzą dokładne śledztwo, aby nie ryzykować i nie pozostawiać niczego przypadkowi - podała do wiadomości prokuratura w komunikacie prasowym.
- Nie jest pewne, czy istnieje realne zagrożenie - powiedziała Lisa De Wilde, rzeczniczka prokuratury. Autokar FlixBusa wyruszył w dalszą drogę z kilkugodzinnym opóźnieniem, około godziny 17.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.