Na TikToku działa konto thekingsguardsofficial, które ma być oficjalnym kanałem królewskiej gwardii. Jakiś czas temu pojawił się na nim filmik, na którym widzimy jak dwie turystki z różami w rękach podchodzą do jednego ze strażników, żeby pozować do zdjęcia. W pewnym momencie mężczyzna nie wytrzymuje i krzyczy jednej z nich prosto w twarz.
Trzymaj się z dala od królewskiego strażnika!
Nagranie stało się viralem, do tej pory zostało obejrzane ponad 26 mln razy. Blondynka odchodzi zaskoczona i nieco przerażona. To nie pierwsze takie nagranie. W social mediach możemy natrafić na mnóstwo sytuacji, gdzie strażnicy muszą krzyczeć na turystów, by się oddalili, zrobili im miejsce do przejścia bądź nie rozpraszali ich koni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gwardię Królewską tworzy jeden z pięciu pułków gwardii pieszej Gwardii Irlandzkiej, Gwardii Walijskiej, Gwardii Szkockiej, Gwardii Coldstream i Gwardii Grenadierów. Przez kilka tygodni w roku warty pełni Królewski Pułk Sił Powietrznych.
Z biegiem czasu straż pałacu podejmuje się coraz większych przedsięwzięć, aby oddzielić strażników od turystów.
Samych strażników obowiązuje ścisła dyscyplina. Gwardia Królewska ma prawo, dosłownie, staranować tego, kto stanie im na drodze.
Internauci zachwyceni
Niestety wielu turystów nie rozumie, że Gwardia Królewska to nie żołnierzyki do zabawy, które można traktować jak rozrywkę. Są zaskoczeni okrzykami strażników, jednak ci właśnie krzycząc mogą zwrócić uwagę także pozostałych turystów w okolicy, że utrudnianie im służby jest bardzo niemile widziane.
Wielu internautów wyraziło uznanie dla strażników podkreślając, że w ten sposób pokazują, jakim szacunkiem należy darzyć ich pracę.
A co to plener do robienia zdjęć? Rozumiem gościa - napisał jeden z użytkowników TikToka.
To nie aktor ani inna gwiazda, tylko żołnierz na służbie - brzmiał następny komentarz.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.