86-letnia kobieta, która zaginęła w gminie Milejczyce niedaleko Siemiatycz na Podlasiu, została odnaleziona. Udało się to dzięki policjantom na quadach, którzy przemierzali pobliski las. Funkcjonariusze zanieśli ją na rękach do terenowego radiowozu i dowieźli do wezwanej na miejsce karetki. Jeszcze chwila i byłoby za późno...
Nie była widziana od środy
Jako ostatni widział ją w środę sąsiad. Gdy następnego dnia rano nie było jej w domu, zawiadomił rodzinę. Ta rozpoczęła poszukiwania na własną rękę. Niestety bezskuteczne.
Po południu zdecydowali się zawiadomić policję. W poszukiwania włączono policjantów z Komendy Powiatowej w Siemiatyczach oraz strażaków.
Czytaj też: Tragedia w górach. 16-latek zmarł ojcu na rękach
W piątek po południu znaleźli ją policjanci na quadach. Jak podała Komenda Powiatowa Policji w Siemiatyczach, "86-latka w porę trafiła pod opiekę lekarzy".