Mężczyzna podpalił się na Majdanie Niepodległości z 10 na 11 października w Kijowie - podaje serwis Ukraińska Prawda. Po wszystkim trafił do szpitala, gdzie natychmiast udzielono mu pomocy.
Oceniając stan pacjenta, lekarze podali do wiadomości, że 97% ciała weterana zostało poparzone. Chciał popełnić samobójstwo, a wszystko wcześniej zostało przez niego zaplanowane.
Przeczytaj także: Najgorsze dopiero przed nami. Chińczycy mówią, co nas czeka
Przeczytaj także: Przecieki z rządu. Ukryty cel "godzin dla seniorów"
Córka weterana wyznała, że akt samospalenia to odpowiedź na działania władzy. Kobieta powiedziała to w rozmowie z dziennikarzami Suspilne Nowyn.
Motywy podpalenia mają polityczny charakter. Nie popierał działań władz, a dokładnie wycofania wojsk na linii rozgraniczenia i następującej okupacji Rosji.
Pomimo późnej pory, świadkowie, którzy widzieli mężczyznę, próbowali mu pomóc. Zawlekli go do pobliskiej fontanny. Być może dzięki temu zdesperowany 49-latek przeżył.
Gdzie szukać pomocy?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.