Przez kilka dni był spokój, ale kolejny atak nastąpił w niedzielę, 15 października. W miejscu, w które celował napastnik, stały cztery uczennice piątej klasy. Jedna z nich usłyszała świst kuli tuż obok swojego ucha.
Sprawę natychmiast zgłosiliśmy policji, tym razem mogło dojść do tragedii. Przejrzeliśmy też monitoring i rzeczywiście, w miejscu o którym mówiły dziewczynki z piątej klasy, tam gdzie stały, znaleźliśmy kilka metalowych kul. A w szybach są kolejne dziury. Aż strach pomyśleć, co by było, gdyby jedna z nich trafiła to dziecko - mówi Gazecie Wrocławskiej Katarzyna Chomicka, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 21 w Wałbrzychu.
Dodaje też, że to nie jest pierwszy raz, kiedy szkoła staje się celem ataku. Wcześniej, a dokładnie w wakacje, zniszczonych zostało ok. 70 okien za blisko 50 tys.zł. Część szyb już wymieniono. Sprawcy nie wykryto, więc sprawa została umorzona.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kule trafiły w szyby sypialni przedszkolaków
Zdaniem dyrekcji sprawca albo zakrada się do szkoły w weekendy, albo strzela z jednego z pobliskich balkonów. Robi to w weekendy, być może wydaje mu się że wtedy w szkole nikogo nie ma. Ale to nie prawda.
Nowe okna też są już przestrzelone. Część kul trafiła w szyby sypialni przedszkolaków na piętrze, gdzie śpią najmłodsze dzieci.
Dyrektorka przyznaje, że w wakacje sprawca strzelał mniejszymi, metalowymi i szklanymi kulami. Te, których używa teraz, są duże i mogą zrobić krzywdę. Stąd apel o pomoc w ustaleniu sprawcy.
W Szkole Podstawowej nr 21 im. Olimpijczyków w Wałbrzychu uczy się obecnie 850 dzieci. Dyrekcja, żeby zwiększyć poziom ich bezpieczeństwa, zainstalowała kamery wokół placówki. Sprawą interesuje się też policja.
To, że sprawa z okresu wakacji została umorzona, nie znaczy że nie pozostaje w zainteresowaniu policjantów. Teraz prowadzimy czynności sprawdzające dotyczące wydarzeń z ostatniej niedzieli. Gdybyśmy otrzymali taką informację od razu, na gorąco, na pewno łatwiej byłoby ustalić, kim jest osoba, która strzela do szkoły - mówi Gazecie Wrocławskiej Marcin Świeży z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.