Jeden z czytelników "Gazety Wyborczej" wysłał do redakcji zdjęcie Szkoły Podstawowej im. Mistrzów Sportu w Sarbi. "Publiczna placówka oświatowa, udekorowana jest flagą watykańską, a w każdym z okien dzieci wita ikona wielbionej w kościele katolickim Maryi" - napisał pod zamieszczonymi zdjęciami.
Czy tak wygląda rozdział Państwa i kościoła czy jednak usankcjonował się już trwale fundamentalistyczny reżim oświatowy, a nowy rok szkolny oznaczał będzie początek religijnej indoktrynacji? - pyta czytelnik "GW".
Dziennikarka "GW" zwróciła się z zapytaniem w sprawie dekoracji do dyrektorki szkoły. Małgorzata Wylegała tłumaczy, że wizerunek Maryi i papieskie flagi nawiązują do peregrynacji obrazu Matki Boskiej, która miała miejsce w miejscowej parafii. Według dyrektorki placówki nie ma nic niestosownego w takiej dekoracji, ale jednocześnie podkreśla, że obrazki i flagi zostaną zdjęte przed 1 września.
Dziwi mnie, że nikt nie zwrócił się do mnie w tej sprawie. Jeśli by tak było, chętnie odpowiedziałabym na wszelkie wątpliwości - mówi Małgorzata Wylegała w rozmowie z "GW".
O zdanie ws. szkolnej dekoracji zapytano także w urzędzie gminy. - Decyzja o tym, by powiesić dekoracje, była podjęta w szkole. Urząd gminy nie zlecał takiego działania. Peregrynacja odbyła się w ubiegłym tygodniu i nawet byłam na nią zaproszona - mówi Monika Piotrowska, zastępca wójta gminy Czarnków.
W Szkole Podstawowej im. Mistrzów Sportu w Sarbi uczy się zaledwie 80 uczniów. Dyrektorka placówki przyznaje, że w sprawie dekoracji szkoły nie pytała rodziców dzieci o zgodę.
Są wakacje i w tym czasie kontakt jest utrudniony. Natomiast w naszej szkole nie ma ani jednego ucznia, który nie chodziłby na lekcje religii. To bardzo mała wieś, jej mieszkańcy chodzą do kościoła - mówi dyrektorka w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Małgorzata Wylegała dziwi się, że dekoracja komuś się nie spodobała. - Nie wiem, kto poinformował gazetę i uważam, że najpierw powinien przyjść z tym do mnie. Bolą mnie takie oskarżenia, bo w naszej pracy staramy się być apolityczni i nikogo nie chcemy urazić w jakichkolwiek uczuciach - zapewnia kobieta, cyt przez "GW.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.