Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Anna Wajs-Wiejacka | 

Pogrzeb Waldemara Marszałka. Mistrz spocznie w grobie obok syna

50

Waldemar Marszałek zmarł 6 sierpnia. Syn wielokrotnego mistrza świata i Europy w sportach motorowodnych poinformował o dacie pogrzebu. Legenda spocznie w grobie obok swojego starszego syna, Bernarda Marszałka.

Pogrzeb Waldemara Marszałka. Mistrz spocznie w grobie obok syna
Waldemar Marszałek spocznie w grobie obok swojego syna. Wiadomo, kiedy odbędzie się jego pogrzeb (AKPA, Wikipedia)

Waldemar Marszałek był prawdziwą legendą sportów motorowodnych. Sześciokrotnie udało mu się wywalczyć tytuł mistrza świata. Czterokrotnie sięgał po tytuł mistrza Europy. Legendarny motorowodniak zmarł 6 sierpnia. Jego syn Bartłomiej Marszałek w mediach społecznościowych przekazał, że pogrzeb jego ojca odbędzie się 20 sierpnia. Uroczystości żałobne rozpoczną się o godz. 12:30 w kościele św. Wincentego na warszawskim Bródnie.

Po zakończeniu uroczystości żałobnych ciało Waldemara Marszałka zostanie odprowadzone do rodzinnego grobu znajdującego się na Cmentarzu Bródnowskim (kwatera 34B-2-3). Mistrz spocznie w  grobowcu, w którym pochowany jest jego starszy syn Bernard.

Podobnie jak ojciec, urodzony w 1975 roku Bernard Marszałek, zajął się sportami motorowodnymi. W 2002 roku Bernardowi Marszałkowi udało mu się wywalczyć tytuł wicemistrza Europy w klasie O-350. Rok później w tej samej klasie udało mu się zostać mistrzem świata. W 2004 roku, podczas mistrzostw świata, Bernard miał wypadek, który skończył się poważnym urazem kręgosłupa. Intensywna rehabilitacja dała efekt i w 2006 roku wrócił do sportowych zmagań.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tłit - Jacek Tomczak

Rok później Bernard Marszałek już nie żył. Motorowodniak zmarł wskutek ataku astmy, z którą zmagał się od dziecka.

Odeszła legenda sportów motorowodnych

Waldemar Marszałek zmarł 6 sierpnia, o czym w rozmowie z "Super Expressem" poinformował jego młodszy syn. "Tata zmarł dzisiaj o 7 rano. Odszedł tak, jak żył, czyli po mistrzowsku. Trzymałem jego rękę do samego końca. Nie męczył się, nie cierpiał" - powiedział w rozmowie z "Super Expressem".

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Waldemar Marszałek przez długie lata należał do światowej czołówki motorowodniaków. Po ostatni swój tytuł sięgnął w wieku 51 lat. W czasie kariery wielokrotnie ulegał ciężkim wypadkom, w tym przeżył śmierć kliniczną po wypadku podczas zawodów pod Berlinem na jeziorze Gatow w 1982 roku. Realizował się nie tylko jako sportowiec, ale także samorządowiec. W 1998 roku został wybrany do rady miasta Warszawy. Sukces wyborczy powtórzył także w latach 2002, 2006, 2010 i 2014.

Jego syn Bartłomiej Marszałek także jest motorowodniakiem. Niedawno prosił on o pomoc w leczeniu swojej córeczki, Malwinki, która cierpi na bardzo rzadką chorobę genetyczną i potrzebuje wielu milionów złotych na kurację oraz lekarstwa.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Polak zaginął w dżungli. Bliscy zabierają głos. "Będziemy napierać"
Niepokojące wieści dla rolników. Muszą przygotować się na trudne warunki
Wyniki sondaży z USA. Tak Amerykanie oceniają Donalda Trumpa
Były doradca Bidena o zawieszeniu broni w Ukrainie. "Jestem bardzo sceptyczny"
Szokujące informacje. "Fala" nadal obecna w polskim wojsku?
Niepokojące wieści z USA. "Washington Post" pisze, co może zrobić Putin
Udawała, że ma raka. Wyłudzała pieniądze od partnera i oszukiwała dzieci
To nie fotomontaż. Film z żółtą dacią niesie się po sieci
Ekspert o relacjach USA-Iran. Czy możliwy jest reset?
Rosja grozi ukraińskim żołnierzom. Trump naciska na zawieszenie broni
Opanowali ścieżki rowerowe. Są zagrożeniem dla bezpieczeństwa
Uwięzieni astronauci jeszcze nie wrócą do domu. Start Falcon 9 odwołano
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić