W nocy z 27 na 28 lipca w willi w centrum Środy Wielkopolskiej doszło do brutalnego napadu. Sąsiad 84-letniej dentystki, Aleksandr L., włamał się do jej domu i zaatakował ją oraz jej syna młotkiem. Elżbieta S. zmarła w szpitalu, natomiast jej syn ks. Łukasz przeszedł operację i obecnie przebywa na oddziale intensywnej terapii w śpiączce farmakologicznej. Sprawca trafił do aresztu. Grozi mu dożywocie.
Pogrzeb Elżbiety S. odbył się 3 sierpnia. Jak donosi "Fakt", kościół był wypełniony po brzegi, a setki ludzi przyszły oddać hołd zmarłej dentystce. Elżbieta S. została pochowana na cmentarzu w Środzie Wielkopolskiej w grobie, w którym spoczywa jej zmarły mąż. Mszę pogrzebową celebrował metropolita poznański, abp Stanisław Gądecki.
Była otwartą na potrzeby ubogich, cenioną mieszkanką Środy i mamą księdza. Wskutek brutalnego mordu przeszła do lepszego życia - mówił o zmarłej abp Gądecki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Ujęcie z plaży w Grzybowie. Spójrzcie, co zrobili ludzie
Metropolita modlił się o nawrócenie mordercy
Jak informuje "Fakt", podczas pogrzebu metropolita odniósł się do sytuacji, która zapanowała po zabójstwie lekarki przez 48-letniego Mołdawianina Aleksandra L.
Świadom nastrojów, jakie rodzą się przy okazji takiego zdarzenia, proszę, błagajmy stwórcę o nawrócenie dla mordercy i jego pokutę - mówił metropolita poznański.
Podkreślił, że każdy w swoim sercu i umyśle zastanawia się, dlaczego doszło do tej tragedii. — Dlaczego Pan Bóg pozwolił na to wszystko? [...] Nie ma żadnej ludzkiej odpowiedzi na te pytania. Możemy wołać, płakać, kłócić się z Bogiem, a w odpowiedzi słyszymy jedynie ciszę i milczenie — mówił metropolita Gądecki.
Pogrzeb Elżbiety S. Syn odczytał wzruszający list
Podczas mszy pogrzebowej głos zabrał także ks. Karol Górawski, proboszcz parafii w Dąbrówce, gdzie wikariuszem jest ks. Łukasz, syn zmarłej 84-latki. "Łukasz często mówił o swojej mamie – czasem żartobliwie, czasem poważnie, ale zawsze z ogromnym szacunkiem. Obaj jej synowie podkreślali, że ludzie zazwyczaj zaczynają mieć problemy z zębami w Wigilię lub w nocy, a ona zawsze była gotowa im pomóc" — relacjonował ks. Górawski, cytowany przez dziennik "Fakt".
Tuż przed złożeniem trumny do grobu, wzruszający list odczytał drugi syn Elżbiety S., Szymon. "Wiem, że jako starszy syn nie upilnowałem Łukasza, nie upilnowałem was. Przepraszam cię, mamo. Już teraz wszyscy za tobą tęsknimy" — powiedział nad trumną matki. Jak informuje "Fakt", apelował również do żałobników, aby nie oceniali jej życia przez pryzmat tragicznej śmierci. Dodał także, że dopiero po jej odejściu dowiedział się, iż leczyła ludzi za darmo.
Czytaj także: Groza w centrum Poznania. Policja pojawiła się za późno