Nie milkną echa dramatu, jaki zdarzył się w Czernikach na Kaszubach. 15 września 2023 roku w jednym z tamtejszych domów policjanci trafili na ciała trzech noworodków. Były one zawinięte w folie i zakopane pod klepiskiem w piwnicy.
Wiadomo, że mundurowi zatrzymali w sprawie 54-letniego Piotra G. i jego 20-letnią córkę Paulinę G. Zatrzymani od lat mieli tworzyć kazirodczy związek i według doniesień medialnych zupełnie się z tym nie kryli. Z niezdrowej miłości miało narodzić się właśnie dwoje zabitych noworodków. Trzecie dziecko ojciec rzekomo spłodził z inną ze swych córek.
Podejrzani Piotr G. i Paulina G. usłyszeli poważne zarzuty. Grozi im nawet dożywocie. Teraz najbliższe trzy miesiące spędzą w tymczasowym areszcie. Specjaliści przeprowadzili już sekcję zwłok martwych dzieci. Jej wyniki nie są jeszcze jednak znane. Trzeba na to poczekać kilka tygodni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ciała trzech noworodków w piwnicy. Tu najpewniej spoczną dzieci ze wsi Czerniki
"Fakt" wyjaśnia, że rodzina G. podlegała pod parafię w Starych Polaszkach, gdzie znajdują się cmentarz i kościół. Dziennik skontaktował się z Marianem Pickiem, wójtem gminy Stara Kiszewa. Pytał go o pochówek noworodków.
Czytaj więcej: Czy religia powinna zniknąć ze szkół? Ksiądz komentuje
Prawdopodobnie gmina zajmie się pogrzebem dzieci, ale ustalenia w tej sprawie jeszcze nie zapadły, podejrzewamy, że to jeszcze trochę potrwa - mówił dla "Faktu" Marian Pick.
Dom w Czernikach jest na terenie parafii w Starych Polaszkach. Zapewne tam zostaną pochowane noworodki - skwitował.
Jak informuje tabloid, to właśnie na tej nekropolii spoczywa od 15 lat matka Pauliny i żona Piotra G. - Hanna G. "Fakt" przypuszcza jednak, że bestialsko zamordowane noworodki zostaną pochowane w innym, niż kobieta, grobowcu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.