Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Pogrzeb zamordowanych dzieci z Czerników. Wiadomo, gdzie zostaną pochowane

29

O tragedii ze wsi Czerniki na Kaszubach mówi cała Polska. W jednym z domów policja znalazła zwłoki trzech noworodków. Zostały one zamordowane i zakopane pod klepiskiem w piwnicy przez 54-latka i jego 20-letnią córkę. Pochówkiem zabitych niemowlaków zajmuje się pomoc społeczna. Wszystko wskazuje na to, że spoczną w grobie ze swoją babcią.

Pogrzeb zamordowanych dzieci z Czerników. Wiadomo, gdzie zostaną pochowane
Pogrzeb zamordowanych dzieci z Czerników. Wiadomo gdzie zostaną pochowane (PAP)

Nie ma wątpliwości, że tym tematem żyje cała Polska. W piątek, 15 września, w piwnicy domu we wsi Czerniki na Kaszubach odkryto szczątki pierwszych dwóch noworodków. Trzecie szczątki policjanci wykopali w sobotę przed południem.

Śledczy w tej sprawie nie mają wątpliwości, co do winy Pauliny i Piotra G. Kobieta została oskarżona o zamordowanie dwójki swoich dzieci i kazirodztwo, podczas gdy jej ojciec został oskarżony o zabójstwo trójki dzieci - dwojga z Pauliną i jednego ze swoją starszą córką.

Piotrowi G. natomiast postawiono również dwa zarzuty kazirodztwa, z których jeden dotyczy zmuszania swojej starszej córki do współżycia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Odkryli masowy grób. Znalezisko może okazać się jeszcze bardziej makabryczne

Teraz najbliższe trzy miesiące spędzą w tymczasowym areszcie. Specjaliści przeprowadzili już sekcję zwłok martwych dzieci. Jej wyniki nie są jeszcze jednak znane. Trzeba na to poczekać kilka tygodni.

Zbrodnia w Czernikach. Co z pogrzebem?

Rodzina G. podlegała pod parafię w Starych Polaszkach, gdzie znajdują się cmentarz i kościół. Jak podkreśla "Super Express", pogrzebem zajmie się teraz opieka społeczna.

Szczątki trójki zamordowanych dzieci mają spocząć na cmentarzu w Starych Polaszkach. Tam jest pochowana babcia dzieci, Hanna G.

Czekamy tylko na sygnał z prokuratury - mówi gazecie Joanna Mikołajska, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Starej Kiszewie.

Warto przypomnieć, że w ostatnich latach trzy postępowania ws. Piotra G. dotyczyły podejrzenia znęcania się nad członkami rodziny. Mieszkańcy Czernik twierdzą, że sprawa kazirodztwa w rodzinie G. była zgłaszana śledczym i pomocy społecznej, ale nic to nie dało. Dopiero, gdy doszło do ogromnej tragedii, sprawą zainteresowały się wszystkie służby.

Autor: JAR
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić