Pojawiły się na grobie Nawalnego. Co zrobią ludzie Putina?

W piątek minęły trzy tygodnie, odkąd zmarł lider rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny. 47-letni prawnik spoczął na cmentarzu Borysowskim w Moskwie. Okazuje się, że ludzie wciąż o nim pamiętają i przynoszą na jego grób nie tylko świeże kwiaty, ale też odważne listy. Ich treść z pewnością nie spodoba się rosyjskim władzom.

Pojawiły się na grobie Aleksieja Nawalnego. Co teraz zrobią władze?Pojawiły się na grobie Aleksieja Nawalnego. Co teraz zrobią władze?
Źródło zdjęć: © East News

Aleksiej Nawalny zmarł nagle w piątek 16 lutego 2024 roku w kolonii karnej nr 3 "Wilk polarny" w miejscowości Charp (Jamalsko - Nieniecki Okręg Autonomiczny na Północy Rosji). Przez lata ten właśnie zakład zyskał miano jednego z najgorszych i najcięższych w państwie rządzonym przez Władimira Putina.

Według relacji rosyjskiej służby więziennej, 47-latek zaczął się bardzo źle czuć podczas spaceru. Nagle miał runąć na ziemię i przestać oddychać. Choć rzekomo od razu wezwano pomoc, opozycjonisty nie udało się uratować. Zdaniem rosyjskiej propagandy nastąpiła u niego zakrzepica.

Pojawiły się na grobie Nawalnego. Co zrobią władze?

Pogrzeb Aleksieja Nawalnego odbył się w Moskwie w południe 1 marca 2024 roku w cerkwi Ikony Matki Bożej "Ukój Moje Troski" w dzielnicy Marino. Następnie ciało prawnika złożono w grobie na cmentarzu Borysowskim. Od początku w ceremonii brały udział tłumy Rosjan, którzy oddali hołd opozycjoniście.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowe informacje o Aleksieju Nawalnym. Jest komentarz z polskiego MSZ

Choć od dnia pochówku już trochę minęło, sympatycy Nawalnego wciąż o nim pamiętają. Odwiedzają mogiłę i zostawiają na niej tony kwiatów, a także krótkie listy. Ich odważna i wymierzona w Putina treść z pewnością nie przypadnie do gustu władzom rosyjskim. Ciężko więc przewidzieć, co dalej stanie się z tymi kartkami.

Napisy na kartkach głoszą: "To, co najlepsze w Rosji, to ludzie, którzy się nie boją. Dziękujemy, że nas tego nauczyłeś"; "Zwyciężyłeś śmierć i strach, na zawsze będziesz żyć w naszych sercach" czy "Nie jesteś jedyny" - czytamy na profilu telewizji Biełsat w serwisie X.

Takie manifestacje niechęci do władz na Kremlu z pewnością nie spodobają się ekipie Władimira Putina. Żona Aleksieja Nawalnego, Julia Nawalna, oskarżyła o śmierć męża prezydenta Rosji i zapowiedziała, że będzie kontynuowała jego pracę. To zabrzmiało jak wyzwanie i tak mogą ludzie Putina odczytywać buntownicze listy do zmarłego działacza.

Wybrane dla Ciebie
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili
Piękne sceny w Biedronce. "Nie była to mała kwota". Nagle się odezwał
Piękne sceny w Biedronce. "Nie była to mała kwota". Nagle się odezwał
"Aż prosi się o tragedię". Dramatyczne nagranie z Tatr
"Aż prosi się o tragedię". Dramatyczne nagranie z Tatr
Wyniki Lotto 20.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 20.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Napad na jubilera w Krakowie. Wiadomo, co ukradli bandyci
Napad na jubilera w Krakowie. Wiadomo, co ukradli bandyci
Półwysep "obraca się" jak wskazówki zegara? Odkrycie naukowca
Półwysep "obraca się" jak wskazówki zegara? Odkrycie naukowca
Mieli studiować w Rosji. Obaj zginęli na froncie
Mieli studiować w Rosji. Obaj zginęli na froncie