Zaginęła 70-letnia Zofia Makowska. Kobieta mieszkała w Borowie, w gminie Gidle (powiat radomszczański).
Z informacji przekazanych przez policję wynika, zaginiona ma około 150 cm wzrostu, siwe włosy do ramion. Jest szczupłej budowy ciała i ma lekko przygarbioną sylwetę.
Pani Zofia wyszła z domu w piątek (14 lipca) około godziny 12 i udała się do lasu na jagody. Ubrana była w niebieski fartuch w białe kropki, czarny sweter oraz beżowe rajstopy. Na nogach miała bambosze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zaginęła 70-letnia kobieta. W poszukiwaniach używane są drony, quady, psy poszukiwawcze
Pomimo starań, policja nie może ustalić, co stało się z 70-letnią kobietą. - Przeczesujemy fragmenty lasu, gdy tylko otrzymujemy jakiekolwiek sygnały, sprawdzamy je - mówi mł. asp. Dariusz Kaczmarek z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku, cytowany przez "Gazetę Wyborczą"
Pomagają nam leśnicy, którzy analizują zapisy z rozmieszczonych w lesie fotokomórek. W zeszłą sobotę prowadziliśmy wzmożone poszukiwania z policjantami z wydziału prewencji - dodaje.
Czytaj także: Zaginęła matka z dwójką dzieci. Policja apeluje o pomoc
Wiadomo, że w poszukiwaniach wykorzystywane są też m.in. drony termowizyjne, psy poszukiwawcze czy quady. Warto podkreślić, że w akcję zaangażowani są nie tylko policjanci z KPP w Radomsku, ale także specjalne grupy poszukiwawcze w Łodzi oraz wielu strażaków. Sprawdzane są także szpitale oraz placówki medyczne.
Apel policji
Wszystkie osoby, które mają wiedzę na temat miejsca jej pobytu, proszone są kontakt z dyżurnym jednostki pod numerem tel. 47 846 42 11 - podaje łódzka policja.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.