Super jednostka to skrót od skomasowanej jednostki mieszkaniowej. W jednym bloku mieszka ponad 3 tys. osób! Nic dziwnego, że ma on status osiedla, a co za tym idzie - własne zasilanie i własną wodę. Blok ma wysokość aż 61 metrów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wjazdu na osiedle strzeże szlaban. By móc za niego wjechać - potrzeba odpowiedniego zezwolenia.
Specjalna konstrukcja sprawia, że ogromny budynek jest odporny na wstrząsy, jakie zdarzają się na Śląsku - relacjonował Dymitr, po czym przyznał, że przez to nie należy on do najpiękniejszych.
Winda zatrzymuje się tu co trzecie piętro
Wyjątkowa w najludniejszym bloku w Polsce bez wątpienia jest winda. Zatrzymuje się jedynie....co trzecie piętro.
Czysto i nie tak mocno PRLowsko - stwierdził Dymitr spacerując po 5 piętrze, gdzie z zaskoczeniem odkrył, że w ogromnym budynku nadal funkcjonuje zsyp na śmieci.
W siedem minut przez całe piętro
Piętro nr 8 pozwala na przejście całego bloku wzdłuż.
Mieszkania na piętrach "windowych", czyli tych skomunikowanych windą, były droższe od pozostałych - zaznaczył Dymitr i ruszył aby przejść przez całe piętro.
Na swojej drodze spotkał jednego z mieszkańców, którego spytał o to, jak mu się mieszka.
Kiedy portierów nie było, to nie dało się żyć. Są piętra, gdzie są tylko cztery mieszkania. Cyganie są, nie wiesz czy masz wejść do mieszkania, czy nie. Bardzo dobrze, że portierzy są - relacjonował mieszkaniec.
Starszy mieszkaniec przyznał, że niektórzy mają nawet po kilkanaście mieszkań i je wynajmują. A tym, którzy przyjeżdżają na noc nie zależy na tym, żeby się wyspać. To sprawia, że bywa tu bardzo głośno.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mieszkania bez grzejników
Ostatnią ciekawostką, jaką podzielił się Dymitr o tym budynku był... brak grzejników w mieszkaniach. Zamiast nich są tutaj ściany grzewcze, które w zupełności wystarczają do ogrzania niewielkiego metrażu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.