Klienci Biedronki, którzy udostępnili swój numer telefonu regularnie otrzymują od sieci wiadomości z informacją o aktualnych promocjach. W ostatnim czasie Biedronka wysyła do klientów również zaproszenia na zakupy.
Czytaj także: Pokazał ceny warzyw w Kauflandzie. Mamy komentarz sieci
"Dzień dobry jestem Przemysław, kierownik sklepu Biedronka [nazwa ulicy]. Wraz z zespołem dołożyliśmy wszelkich starań, żeby Twoje zakupy w naszym sklepie były wygodne i komfortowe. Przyjdź i przekonaj się. Zapraszam" - taką wiadomość otrzymał jeden z internautów.
"Prywatne ekskluzywne zaproszenie na zakupy od menadżera Biedronki" - skomentował ironicznie mężczyzna, który udostępnił wiadomość na jednej z facebookowych grup.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak widzimy na zdjęciu SMS od Biedronki nie zawiera polskich znaków, co może budzić wątpliwości.
"Też dostałam taki sam tekst tylko kierownik inny", "Też dostałam już kilka razy", "Też kiedyś dostałam takiego SMS-a, z tym że od kierownika jakiejś Biedry, w której nigdy nie byłam" - czytamy w komentarzach.
Okazuje się, że SMS-y od kierownika mają sprawić, że klienci poczują się docenieni.
Sieć Biedronka stawia na dostarczanie swoim klientom produktów w najniższych możliwych cenach, jednocześnie dbając o pozytywne relacje z nimi. Kluczowym elementem wspierającym te działania jest program lojalnościowy Moja Biedronka. Rejestracja w programie umożliwia klientom korzystanie z atrakcyjnych promocji, a nam efektywną komunikację tych ofert — wyjaśniał w rozmowie z "Faktem" Marek Złakowski, dyrektor ds. rozwoju relacji z klientami i cyfryzacji w sieci Biedronka.