Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Pokazała, co dzieje się na all inclusive o 7 rano. W sieci zawrzało

140

Wiele osób wybierając się na wakacje, decyduje się na wyjazd all inclusive. Taka propozycja ma wiele zalet, ale też i wad. Obecnie media społecznościowe podbija film, który ilustruje jeden z negatywnych aspektów tego typu wyjazdów.

Pokazała, co dzieje się na all inclusive o 7 rano. W sieci zawrzało
Pokazała, co dzieje się na all inclusive o 7 rano. W sieci zawrzało (Instagram, Pexels, @travelinganita)

Wyjazdy all inclusive stały się popularnym wyborem dla wielu osób. Oferują one podróżnym płatność za cały pakiet, który obejmuje zakwaterowanie, posiłki, napoje, rozrywkę, a czasem nawet różnego rodzaju aktywności.

Jest to kusząca oferta, szczególnie dla tych, którzy cenią sobie wygodę, chcą mieć wszystko pod ręką, nie martwiąc się o dodatkowe wydatki. Trzeba jednak pamiętać, że tego rodzaju wyjazdy mają zalety, ale też i wady.

Pokazała, co dzieje się na all inclusive o 7 rano

Anita Tarnowska-Kowal, która podróżuje na własną rękę, testuje hotele i restauracje, a następnie dzieli się swoimi doświadczeniami w mediach społecznościowych, pokazała internautom, co może ich czekać, jeśli wybiorą się na urlop all inclusive w sezonie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Psy Karoliny Pisarek i Rogera Salli "zdemolowały" im dom. Modelka zdradza, że jej pupile są pod opieką behawiorystki

Kobieta na swoim Instagramie, gdzie śledzi ją blisko 35 tys. osób, opublikowała wideo z jednego z zagranicznych hoteli. Na nagraniu widać, jak turyści próbują zająć sobie leżaki, które ustawione są przed hotelowym basenem.

"Wiecie co? Z każdymi wakacjami przychodzi ta sama historia: o 7 rano wszyscy lecą zarezerwować leżaki przy basenie ręcznikiem, a potem przez pół dnia leżą tam same ręczniki, a ludzi brak! Jak sobie z tym radzić?" - pisze na swoim Instagramie Anita Tarnowska-Kowal.

Jak walczyć o leżak na all inclusive? Sposobów jest co najmniej kilka

Kobieta zaproponowała kilka propozycji na to, jak poradzić sobie z problemem miejsc nad basenem. W pierwszym punkcie przyznała, że faktycznie można wraz z resztą turystów dołączyć do porannego wyścigu, albo poszukać innych rozwiązań.

Można na przykład porozmawiać z personelem. "Warto zapytać, czy hotel ma jakieś zasady dotyczące "rezerwacji" leżaków. Niektóre miejsca usuwają ręczniki, jeśli leżak jest pusty przez więcej niż godzinę" - pisze Anita Tarnowska-Kowal.

Podróżniczka proponuje też znalezienie alternatywy. "Jeśli tłum przy basenie nie jest dla ciebie, poszukaj mniej obleganych miejsc. Może hotel oferuje inne, ciche kąciki idealne do relaksu? - dodaje.

Turyści "polują" na leżaki. Internauci oburzeni

Jak można się domyślić, wideo wywołało poruszenie wśród internautów. Spora cześć z nich przyznała, że w takiej sytuacji nie przejmuje się "rezerwacją", tylko zajmuje leżak.

"Wywalam ręczniki i się normalnie kładę, a jak ktoś przychodzi to udaję, że nic nie rozumiem", "Omijam takie hotele, bo to samo dzieje się na śniadaniu, obiedzie, kolacji i przy barze. Cebula ze świata na wakacjach - czytamy w komentarzach.

"All inclusive to nie wakacje. Jadę gdzieś, gdzie odpoczywam od ludzi i sam sobie jedzenie ogarnę, to co chcę, a nie co dają", Nigdy nie zrozumiem fenomenu wyjazdu na wakacje, leżenie na leżaku przy hotelu po kilkanaście godzin i schodzenie tylko, żeby zjeść. Raz, że tak naprawdę wakacje nudne jak nie wiem, to do tego nic tak naprawdę nie zobaczysz. Strata czasu i kasy, jak dla mnie - dodają kolejni internauci.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Autor: NJA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić