Jedna z polskich tiktokerek postanowiła podzielić się z widzami kosztami swojego pierwszego dnia nad Morzem Bałtyckim. Na wideo pokazuje, jak na przyjemności przeznaczyła blisko 200 złotych. Kwota wywołała gorące dyskusje w komentarzach.
Sandra w Darłowie zjadła między innymi torcik bezowy, pizzę, gofra oraz wypiła herbatę i colę. Wszystkie te smakołyki stanowiły część jej wakacyjnych wydatków, co dokładnie udokumentowała na swoim profilu. 60 złotych wydała na automaty do gier, co również zostało odnotowane w jej relacji.
Przeczytaj również: Wszedł na plażę w Międzyzdrojach i zdębiał. Szybko nagrał krótkie wideo
Po publikacji wideo w komentarzach zawrzało. Internauci wyrażali swoje opinie na temat wydatków i wyborów dziewczyny, często je krytykując. Pojawiały się też komentarze Polaków, którzy wprost pisali, że nie stać ich na wakacje nad polskim morzem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wielu użytkowników TikToka sugerowało, że za taką kwotę mogliby spędzić dzień znacznie lepiej i bardziej oszczędnie. Niektórzy wskazywali na możliwość zaoszczędzenia, wybierając tańsze alternatywy.
Za 50 zł bym przeżył ten dzień 100 procent lepiej - napisał internauta.
Urlop urlopem, ale kawkę i ciastko można po prostu zjeść i wypić w pensjonacie, np. kupując w sklepie i będzie taniej - sugeruje internautka.
Bardzo dużo, szczególnie że kilka rzeczy niepotrzebne - dodała kolejna.
Wakacyjne wyjazdy, zwłaszcza nad popularne polskie Morze Bałtyckie, często wiążą się z większymi wydatkami. Ceny jedzenia i rozrywek w turystycznych miejscowościach są zazwyczaj wyższe, co może zaskoczyć tych, którzy nie są na to przygotowani.
Przeczytaj również: Pokazała nagranie znad Bałtyku. Momentalnie posypały się pytania
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.