Tegoroczny sezon na grzyby powoli dobiega końca. Wyjątkowy czas wykorzystywany jest przez grzybiarzy, którzy skoro świt pojawiają się w lasach na terenie całej polski. Te okazują się w tym roku bardzo łaskawe. Zbiory w wielu przypadkach są naprawdę obfite, a niektóre okazy osiągają naprawdę spore rozmiary.
Dowody na tegoroczny urodzaj pojawiły się w mediach społecznościowych, gdzie na nagraniach wideo oraz fotografiach pokazywane są okazy, o których niektórym grzybiarzom nawet się nie śniło.
Nadleśnictwo pokazało wideo
Na hojność polskich lasów uwagę zwróciły nawet Lasy Państwowe. Nadleśnictwo Cisna zamieściło na Facebooku wideo, na którym pokazało, że pomimo drugiej połowy października, w lasach nadal nie brakuje grzybów. Autor pokazał, że na mały skrawku ziemi znalazł kilka pięknych prawdziwków. W opisie materiału stwierdził, że w bieszczadzkich lasach dzieją się cuda.
Wiemy, że już nie wszyscy mogą patrzeć na prawdziwki, ale jak tu nie pokazywać co się dzieje w bieszczadzkich lasach. A dzieją się cuda... - napisało nadleśnictwo na Facebooku.
Nagranie z lasu wzbudziło spore zainteresowanie internautów. Temat grzybów od zawsze niósł się w mediach społecznościowych. Niektórzy z komentujących poczuli się wywołani do tablicy, gdyż zaczęli zamieszczać fotografie zebranych przez siebie okazów. Inni podkreślali, że ten sezon jest dla grzybiarzy wyjątkowy.
Pokazywać, bo tego nie ma co roku, ten jest wyjątkowy - napisała komentująca.
Zazdroszczę, że tyle jest. Z chęcią bym pojechała pozbierać - skomentowała inna internautka.