Lato w pełni, a w polskich lasach sypnęło grzybami aż miło. Są jednak takie, które lepiej omijać szerokim łukiem i dla zdrowia, pozostawić w lesie. Wśród nich, zdaniem niekkórych ekspertów, znalazły się gąski zielone. Dlaczego? Bo mogą okazać się toksyczne dla ludzi.
To o tyle dziwne, że te grzyby są w Polsce popularne i wiele osób zbiera je, smaży i marynuje. Niektórzy wysoko cenią jej walory smakowe, inni uważają zaś grzyba za szkodzącego zdrowiu. Jaka jest prawda? W tym przypadku najpewniej leży pośrodku, o czym informują Lasy Państwowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Leśnicy informują, że kilkanaście lat temu angielscy naukowcy opublikowali raport, który ujawnił przypadki zatrucia gąską zieloną. Poszkodowani mieli trudności z oddychaniem, problemy trawienne, a ich mięśnie sztywniały. Wielu przyznało, że spożyło grzyby w sporych ilościach.
Gąski najczęściej mają zabarwienie zielonkawe, zdarza się jednak, że ich kapelusze wpadają w odcień żółci lub brązu. Zmienność barw sprawia, że można ją pomylić z innymi okazami. W lesie podobne mogą być muchomor sromotnikowy lub inna gąska – siarkowa. A te dwa są śmiertelnie groźne dla człowieka.
Nie zaleca się jeść jej zbyt wiele, są kraje, gdzie jest uznana za toksyczną. Łatwo pomylić ją z muchomorem i trującą gąską siarkową - ostrzegają.
Warto zatem weryfikować grzyby. A robi się to sprawdzając trzon, bo jego podstawa ulega rozszerzeniu, co daje wrażenie grubej końcówki. Wszelkie wątpliwości dotyczące grzybów powinny być dla nas znakiem ostrzegawczym. Wówczas warto poradzić się fachowca, albo zwyczajnie nie zrywać danego okazu.
Znalezienie gąsek zielonych w lesie nie jest wcale łatwe. Rosną zazwyczaj w lasach sosnowych, najczęściej w większej grupie. Duża część grzyba rośnie pod ziemią, więc trzeba je dobrze oczyścić z pozostałości ściółki oraz ziemi. Później można go przygotować i zjeść. Ale jak mówią leśnicy, nie warto spożywać ich zbyt wiele.
Ze względów bezpieczeństwa nie podaje się tych grzybów dzieciom oraz seniorom. Świeżo zebrane okazy pachną mąką, a przed obróbką powinno się oczyścić je nie tylko z części lasu, ale też ze skórki. Kucharze cenią jej walory smakowe i dodają do sosów lub zup. Najczęściej jednak grzyby degustowane są w formie marynowanej - informują Lasy Państwowe.
Czytaj także: Wielu grzybiarzy je uwielbia. Co wiesz o opieńkach?