ESO,Rafał Strzelec| 
aktualizacja 

"Przecież tu są dzieci". Dramat Polaków. Ryanair odpowiada

199

Sześć godzin opóźnienia miał niedzielny lot linii Ryanair z Malty do Poznania. Media społecznościowe obiegło dramatyczne nagranie z pokładu. - Proszę nas wszystkich wypuścić. Przecież tu są małe dzieci - mówiła jedna z pasażerek. "Lot został opóźniony z powodu drobnej usterki technicznej samolotu" - tłumaczy nam biuro prasowe linii Ryanair.

"Przecież tu są dzieci". Dramat Polaków. Ryanair odpowiada
Pasażerowie linii Ryanair czekali w rozgrzanym samolocie na start (TikTok)

Dramatyczne sceny podczas lotu z Malty do Poznania. Samolot linii Ryanair miał aż sześć godzin opóźnienia. Powodem opóźnienia miały być problemy z klimatyzacją - informował portal TVN24. Pasażerowie lotu musieli czekać w nagrzanej maszynie. W trakcie oczekiwania nie otrzymali od przewoźnika nawet darmowej wody do picia.

Muzyk Daniel SRH relacjonował na TikToku całą sytuację. Mężczyzna twierdził, że w samolocie było jak w saunie. Jedna z kobiet zemdlała i miała zostać zabrana przez karetkę. - Proszę nas wszystkich wypuścić. Przecież tu są małe dzieci, może im się coś stać - mówiła jedna z pasażerek do stewardessy.

Na filmie widzimy pasażerów, którzy próbują się schłodzić tym, co mieli pod ręką. Większość ludzi stoi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Piloci i stewardessy na umowach B2B. "Rozwiązanie co najmniej kuriozalne"

Jedna z kobiet dziwiła się, że w samolocie nie otworzono nawet drzwi, tak by do środka dostało się świeże powietrze.

Zapytaliśmy biuro prasowe linii Ryanair o komentarz do tej sytuacji. Przedstawiciele firmy tłumaczą awarię "drobną usterką techniczną samolotu".

"Lot Buzz z Malty do Poznania (11 sierpnia) został opóźniony z powodu drobnej usterki technicznej samolotu. Pasażerowie opuścili pokład, podczas gdy inżynierowie serwisowali samolot" - informuje biuro prasowe Ryanaira.

Pasażerowie mogą ubiegać się o zwrot kosztów

"Gdy samolot naprawiono, pasażerowie wrócili na pokład. Podczas oczekiwania na wyznaczenie nowej godziny startu, załoga otworzyła bar z przekąskami, aby zapewnić pasażerom dostęp do przekąsek i napojów, za które mogą ubiegać się o zwrot kosztów na stronie Ryanaira. Jednak w tym czasie dwóch pasażerów zachorowało, a załoga poprosiła o pomoc medyczną - informują przedstawiciele linii w rozmowie z o2.pl

Biuro prasowe podkreśla, że aby "zminimalizować dalsze niedogodności, pasażerowie ponownie opuścili pokład, a gdy samolot się ochłodził, wrócili do środka maszyny. O godzinie 15:48 samolot wystartował do Poznania.

"Serdecznie przepraszamy za wszelkie niedogodności powstałe w wyniku tego nieuniknionego opóźnienia, na które Ryanair nie miał wpływu" - przekazało biuro prasowe linii Ryanair.
Trwa ładowanie wpisu:tiktok
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić