Zakopane rocznie odwiedzają miliony turystów. Do stolicy Tatr przyjeżdżają miłośnicy górskich wędrówek, a także wielbiciele miejskiej rozrywki. Każdy znajdzie coś dla siebie. Zapytaliśmy Polaków, co przeszkadza im w trakcie wypoczynku w Zakopanem.
Badanie przeprowadzono na ogólnopolskim Panelu Badawczym Ariadna na próbie liczącej 1132 osoby. Termin realizacji to 21-23 czerwca 2024 r.
Aż 61 proc. pytanych wskazało, że są to wysokie ceny. 57 proc. zaznaczyło odpowiedź tłumy turystów, 39 proc. ankietowanych wskazało naciąganie turystów, a 38 proc. przeszkadza nadmierna komercjalizacja i zanik tradycyjnego charakteru miasta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
24 proc. badanych denerwują problemy z zaparkowaniem samochodu, a 10 proc. wybrało odpowiedź kiepska pogoda. Tylko 5 proc. osób wskazało, że nic im nie przeszkadza i wszystko jest w porządku. 13 proc. badanych nigdy nie było w Zakopanem.
Czytaj także: Zbierasz tak jagody? Możesz dostać wysoki mandat
Zabójcze ceny w Zakopanem
Ceny w Zakopanem potrafią zaskoczyć. W sieci znajdziemy pełno paragonów grozy ze stolicy Tatr. Jakiś czas temu lokalne media informowały także o szokujących cennikach za skorzystanie z toalety na Krupówkach. W niektórych miejscach trzeba było zapłacić nawet 10 zł. Są również restauracje, które doliczają swoim klientom opłaty za skorzystanie z toalety.
Turyści od lat narzekają również na wysokie ceny parkingów, szczególnie w pobliżu najbardziej obleganych miejsc jak np. Morskie Oko. Kilka miesięcy temu aferą na całą Polskę stała się sytuacja z fałszywym misiem z Krupówek, który został nagrany, jak domaga się zapłaty za to, że znalazł się w kadrze.
Zapytaliśmy o zdanie górala: "Nie zgadzam się"
Zapytaliśmy, co o wynikach ankiety sądzi góral, przedsiębiorca i polityk Andrzej Gut-Mostowy, zwany "królem Zakopanego" (jest jednym z najbogatszych parlamentarzystów i m.in. współwłaścicielem luksusowego hotelu na Krupówkach).
- Ceny w turystyce są odzwierciedleniem działań rynkowych, czyli jeżeli branża turystyczna zauważa, że popyt maleje to wtedy obniża ceny. Natomiast to, że ceny są wysokie to oznacza, że duża część klientów akceptuje daną cenę. Z tego co wiem, to Zakopane nie stoi puste, tylko cały czas odwiedza je ponad 3 miliony turystów rocznie - mówi o2.pl Andrzej Gut-Mostowy.
Ja się z tymi opiniami nie zgadzam. Rozmawiam z turystami i wielu z nich mówi, że Zakopane jest tańsze, niż te same usługi nad polskim morzem - dodaje nasz rozmówca.
Jeżeli chodzi o tłumy, na które narzekają turyści to Gut-Mostowy zauważa, że "Zakopane nie jest już kameralną wioską turystyczną, tylko dużym centrum turystycznym". - Podobnie, jak inne kurorty borykają się z takimi opiniami. Ktoś, kto chce wybrać miejsce mniej uczęszczane turystycznie, to musi przyjechać do Zakopanego poza sezonem - radzi "król Zakopanego".
Edyta Sokołowska, dziennikarka o2.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.