Członkowie komisji śledczej ds. Pegasusa od początku podkreślali, że zależy im na przesłuchaniu byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. To on stał na czele resortu w momencie, kiedy z Funduszu Sprawiedliwości przekazano pieniądze do CBA na zakup programu szpiegującego. Budzi to wątpliwości m.in. dlatego, że CBa może być finansowane wyłącznie z budżetu państwa.
Przewodnicząca komisji Magdalena Sroka stawia sprawę jasno, Ziobro zostanie wezwany przez komisję na świadka i przesłuchany. Jednocześnie przyznała, że nie wyznaczono jeszcze oficjalnego terminu.
"Super Express" postanowił zapytać Polaków. "Czy Zbigniew Ziobro powinien stanąć przed komisją?". Z badań przeprowadzonych przez Instytut Badań Pollster wynika, że aż 66 proc. ankietowanych chce przesłuchania polityka. 18 proc. badanych przyznało, że nie ma w tej sprawie zdania. 16 proc. uznało, że nie powinien odpowiadać na pytania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Badanie zostało przeprowadzone w dniach 3-4 kwietnia. Wzięło w nim udział 1043 dorosłe osoby.
Wezwanie Zbigniewa Ziobry przesądzone
Członkowie komisji od początku konsekwentnie mówili, że będzie im zależało na przesłuchaniu lidera Suwerennej Polski. Jasno podkreślali, że choroba onkologiczna, z jaką zmaga się Ziobro, "nie zwalnia go z odpowiedzialności za podejmowane decyzje".
Magdalena Sroka podkreśliła, że przesłuchanie Ziobry będzie uwzględniało jego stan zdrowia. Źródło Wirtualnej Polski wskazało, że do przesłuchania byłego szefa resortu sprawiedliwości z całą pewnością nie dojdzie w kwietniu. Zdecydowanie bardziej prawdopodobne jest wezwanie w maju.
Problemem nie jest tylko i wyłącznie choroba Ziobry. Członkowie komisji ds. Pegasusa nie mają jeszcze odpowiednich dokumentów, które pozwoliłyby im na odpowiednie przygotowanie się do przesłuchania lidera Suwerennej Polski. Nie chcą, żeby powtórzyła się sytuacja z przesłuchania Jarosława Kaczyńskiego, który był przesłuchiwany jako pierwszy.
Czytaj też: Tąpnięcie pogody w Polsce. To będzie ostry zjazd
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.