Polacy utknęli w dżungli. Nie wrócą już na Zanzibar

82

Zanzibar to popularny kierunek wakacyjny wśród Polaków. Masajowie bardzo polubili polskich turystów, dlatego chętnie uczą się polskich słów. Są też i tacy, którzy płynnie mówią po polsku. Czasem nie wszystko jednak na urlopie idzie zgodnie z planem. Tych Polaków mieszkańcy Zanzibaru zapamiętają na długo.

Polacy utknęli w dżungli. Nie wrócą już na Zanzibar
Zanzibar (Pixabay)

Grupa Polaków wybrała się na urlop na Zanzibar. Będąc w Afrycie postanowili skorzystać z szerokiej oferty wycieczek, jakie oferują lokalsi. Jedną z atrakcji było safari. Niewielkim samolotem Polacy polecieli do parku narodowego w Tanzanii.

Początkowo wszyscy uczestnicy wycieczki byli zachwyceni. Lądowanie wśród żyraf i antylop było wielkim przeżyciem. Po całodniowej przygodzie polscy turyści mieli wrócić samolotem do hotelu. Tak się jednak nie stało z uwagi na problemy techniczne maszyny. Samolot miał ich odebrać następnego dnia.

Część grupy nie kryła wściekłości. Polacy utknęli w dżungli, bez dostępu do internetu. Organizatorzy wycieczki starali się szybko zorganizować zastępczy hotel dla polskiej grupy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wakacje za granicą. Kierunki, które cieszą się największą popularnością wśród Polaków

Udało się znaleźć nocleg w środku dżungli. Polacy mieli zapewnioną także kolację i śniadanie. Warunki w tym miejscu odbiegały jednak od standardu hotelu na Zanzibarze.

Część Polaków zbuntowało się. Twierdzili, że nie będą spać w takich warunkach. Mieli pretensje do organizatora wycieczki. Grupa niezadowolonych turystów spędziła więc noc koczując na recepcji.

- Niezrozumiałe zachowanie Polaków z naszej wycieczki. Dla mnie warunki były bardzo dobre, wyspałem się i to na dodatek w dżungli. Ludzie naprawdę przesadzili i brzydko potraktowali gospodarzy. Mnie by było szkoda marnować czas i psuć nastrój na takie narzekanie i szukanie winnych przez całą noc. Za tą sytuację było mi zwyczajnie wstyd - mówi pan Bartek cyt. przez "Fakt".

Jak opowiada jedna z uczestniczek wycieczki, po powrocie z safari powstały liczne plotki na temat tego, co na miejscu przeżyli Polacy.

Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić