Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga | 
aktualizacja 

Polacy utknęli w Tajlandii. "Czekamy kolejną dobę". Usterka w samolocie LOT-u

171

Polscy turyści w czwartek mieli wylecieć z Tajlandii, by po wielogodzinnym locie dotrzeć do Polski. Tak się jednak nie stało, przez usterkę w samolocie trafili z powrotem do hotelu. - Czekamy kolejną dobę. Nic nie wiemy - mówi o2.pl jedna z turystek.

Polacy utknęli w Tajlandii. "Czekamy kolejną dobę". Usterka w samolocie LOT-u
Pasażerowie utknęli w Tajlandii. (Getty Images, o2.pl)

W czwartek, 2 stycznia w godzinach porannych z tajskiego Krabi do Warszawy miał wylecieć samolot linii LOT z polskimi turystami na pokładzie. Pasażerowie tego dnia spędzili ok. 12 godzin na lotnisku, by dowiedzieć się, że tego dnia maszyna nie wystartuje z powodu awarii.

Polacy nie wylecieli przez awarię samolotu.
Polacy nie wylecieli przez awarię samolotu. (o2.pl)

Wśród turystów panuje złość. Nikt nie wie, kiedy uda się wrócić do Polski. Biuro Itaka poinformowało jedynie, że informacja zostanie podana w godzinach wieczornych 3 stycznia. Przewoźnik zapewnił zakwaterowanie w hotelu oddalonym o 3 godziny od lotniska. Czas mijał, zbliżała się wspomniana pora, a informacji nie było.

Mieliśmy bardzo długą podróż do hotelu, spędziliśmy 12 godzin na lotnisku, nie mamy informacji o wylocie. Czekamy kolejną dobę. Nic nie wiemy - mówi w rozmowie z o2.pl Pani Katarzyna, jedna z pasażerek opóźnionego lotu. - Do jedzenia podano nam sok w kartonie, croissant z szynką i serem oraz muffinkę.
Polacy nie wylecieli przez awarię samolotu.
(o2.pl)

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ukradł bmw, napadł na sklep i stację. 24-latkowi grozi do 20 lat

Nasza rozmówczyni dodaje, że opóźniony lot sprawił mnóstwo kłopotów pasażerom. Ona sama powinna być już w pracy, a ponadto czeka na nią stęsknione dziecko. Inni również mają obowiązki w Polsce.

Jak przekazuje nasza rozmówczyni, turyści z Polski trafili do czterogwiazdkowego hotelu. Mają do dyspozycji basen.

Niektórzy turyści na basenie leżą na ziemi.
Niektórzy turyści na basenie leżą na ziemi (o2.pl)
Leżaki w hotelu.
Leżaki w hotelu (o2.pl)
Nasza opinia jest taka, że przewoźnik się postarał, jeśli chodzi o zapewnienie tymczasowego pobytu. Najgorsze jest to, że nie mamy żadnych informacji - kończy turystka.

Do przewoźnika LOT wysłaliśmy pytania w sprawie awarii i możliwego powrotu Polaków z Tajlandii.

"Opóźnienie rejsu LO6282, który miał odlecieć z lotniska w Krabi w kierunku Warszawy, wynika z przyczyn technicznych oraz konieczności oczekiwania na dostarczenie niezbędnej części zamiennej. Powrót pasażerów do Polski zaplanowano na 4 stycznia, w godzinach popołudniowych. Na cały okres oczekiwania pasażerom został zapewniony hotel oraz wyżywienie" - czytamy w odpowiedzi.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zaniedbywał konie, nie szanował turystów. Decyzja po ujawnieniu nagrań
O krok od śmierci. Kreatywność uratowała jej życie
Jak dostać czerwoną kartkę w 15 sekund? Prezentuje młody piłkarz
Mistrz Polski poleciał do Belgii. W toalecie czekał absurd
Zakop na grządkach z bratkami. Będą kwitły całe lato
Nie żyje Halina Kolińska, bohaterka Powstania Warszawskiego. Miała 101 lat
"Imitacja działań pokojowych". Kreml krytykuje propozycję rozejmu w Ukrainie
Które produkty warto jeść na czczo, a które lepiej omijać?
Policjanci nie kryli zaskoczenia. 35-latek złapany na gorącym uczynku
Aż roi się w oczach. Tyle "karteczek" za wycieraczką
Policjant pobił i wywiózł mężczyznę do lasu. Usłyszał wyrok
Urządzili im pokaz fajerwerków pod oknami. Sąsiedzi mają dość. Gmina zabiera głos
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić