Niecodziennego odkrycia w jednej z ciężarówek dokonali w niedzielę 2 października pracownicy Głównego Urzędu Celnego w Kilonii. Celnego zatrzymali w porcie Puttgarden w mieście Fehmarn polską ciężarówkę. W środku znaleziono prawie 600 kg narkotyków.
Niemcy. Przewoził prawie 600 kg narkotyków. Polak został zatrzymany przez celników
Okazuje się, że nielegalna substancja miała trafić do Szwecji. Ciężarówka wyruszyła z Hiszpanii. Jak się okazało, za jej kierownicą siedział obywatel Polski.
Zgodnie z listem przewozowym, furgonetka transportowała płyty gipsowo-kartonowe. Podczas kontroli funkcjonariusze natknęli się jednak na kilka dziwnych pudeł. Po otwarciu jednego z nich, w środku znaleziono haszysz.
W sumie odkryto 57 kartonów z narkotykami. Znaleziono dokładnie 580 kg haszyszu. Celnicy podają, że łączna wartość znalezionych narkotyków na czarnym rynku wynosi ok. 6 mln euro (ok. 29 mln zł).
Czytaj także: Niemcy piszą o Polaku. Skandaliczne, co zrobił 59-latek
Polak usłyszał zarzuty. "Konfiskata narkotyków to wielki sukces"
W poniedziałek 3 października, kierowca z Polski stanął przed sędzią Sądu Rejonowego w Lubece. Usłyszał zarzut nielegalnego importu narkotyków. Na wniosek prokuratora wystawiono nakaz aresztowania mężczyzny. Polak trafił do więzienia w Lubece.
Konfiskata prawie 600 kg haszyszu jest wielkim sukcesem i pokazuje, że kontrole celne w ruchu granicznym są również niezbędne w UE – ocenił szef głównego urzędu celnego w Kilonii, Robert Dütsch.
Nie jest jasne, do kogo miały trafić narkotyki w Szwecji. Nie wiadomo także, kto był ich eksporterem. Śledztwo w tej sprawie prowadzi hamburski urząd celny dochodzeniowo-śledczy w Kilonii.
Obejrzyj także: Monachium: niemiecka policja w akcji