Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga | 
aktualizacja 

Polak miał zginąć w wypadku w Anglii. Mamy komentarz policji

10

Polak Jarosław R. ma być jedną z ofiar strasznego wypadku, do którego doszło w ostatnich dniach w Wielkiej Brytanii. Choć miejscowa policja w rozmowie z o2.pl przekonuje, że wciąż trwa identyfikacja ciał, to pracownicy restauracji, w której pracował, już go żegnają.

Polak miał zginąć w wypadku w Anglii. Mamy komentarz policji
W wypadku zginął Polak i jego partnerka ze Szkocji. (Facebook, X)

Przed kilkoma dniami doszło do wypadku w hrabstwie Cumbria na autostradzie M6 w pobliżu wsi Tebay. Jak relacjonuje policja, kierujący skodą jechał pod prąd i uderzył w prawidłowo jadące auto marki toyota. Łącznie w wypadku zginęło pięć osób.

Według brytyjskiego dziennika BBC, za kierownicą tego drugiego auta jechał 42-letni Jarosław R. To Polak mieszkający w szkockim Glasgow i pracujący jako szef kuchni Wagamama, prawdopodobnie pochodzący z woj. kujawsko-pomorskiego. Jeszcze we wrześniu oglądał z trybun wygrany przez Polskę mecz ze Szkocją w Lidze Narodów. Miał ze sobą koszulkę i szalik Biało-Czerwonych.

Informacji o śmierci mężczyzny nie potwierdza na razie miejscowa policja. - Nie będziemy potwierdzać tożsamości (nazwisk i narodowości) osób biorących udział w wypadku, dopóki nie zostanie przeprowadzona formalna identyfikacja. To prawdopodobnie nastąpi pod koniec przyszłego tygodnia ze względu na powagę wypadku - mówi o2.pl oficer prasowy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sandra Kubicka o The Voice of Poland. Wspomniała o Badachu. "Uważam, że Kuba..."

Według brytyjskich mediów, z 42-letnim Jarosławem autem jechała i zginęła jego szkocka partnerka 33-letnia Jade M. Zmarli również dwaj synowie w wieku 15 i 7 lat. Kolejny 7-letni syn trafił do szpitala w Newcastle. Rodzina miała tego dnia wracać z Legolandu.

Pozostaje w poważnym stanie - mówi o siedmiolatku o2.pl oficer prasowy z policji w hrabstwie Cumbria.

Jarosław R. przez osiem lat pracował jako szef kuchni w restauracji Wagamama Silverburn. Dyrektor Tomasz Heier w rozmowie z BBC informuje, że mężczyzna był prawdziwym przyjacielem. Jego współpracownicy są załamani. - Ciepło, poświęcenie i życzliwość to cechy Jarosława, które pozostaną w pamięci zespołu na długo po jego śmierci - mówił w rozmowie z portalem Heier.

Partnerka Jarosława była terapeutką w spa. - Była bardzo miła i cicha. Jade zawsze miała uśmiech na twarzy - powiedziała "The Times" Maggie Snodgrass znajoma kobiety.

Rzecznik policji w Cumbrii apeluje do świadków tego wypadku zgłaszanie się do jednostki w przypadku, gdy ktoś posiada informacje i nagrania z tego zdarzenia.

Mateusz Kaluga, dziennikarz o2.pl

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić