Onet rozmawiał z Łukaszem Dziewulskim, czyli Polakiem, który zaangażował się w kampanię wyborczą Donalda Trumpa. Stara się agitować na jego rzecz między innymi wśród mieszkańców Pensylwanii.
Ten stan może być kluczowy dla wyniku wyborów za oceanem. Jest to jednocześnie jedno z największych skupisk Polonii w USA.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego - według Dziewulskiego - Polacy poprą Trumpa?
Polacy poprą Trumpa, bo to on nie wyśmiewa ludzi wierzących w Boga - powiedział w rozmowie z Onetem.
A jednocześnie przekonywał, że Polonii zależy na kultywowaniu tradycyjnych wartości.
Moje słowa są poparte setkami rozmów z naszymi rodakami mieszkającymi w USA czy analizą tysięcy wpisów internetowych na stronach i forach dla amerykańskiej Polonii - dodał Dzewulski.
Polak zabrał głos ws. wyborów w USA
Dziewulski zaznaczył też, że Polonia w USA ma ogromną sympatię dla Donalda Trumpa. Zasadniczo w większości nie ufa Kamali Harris.
Trump już był prezydentem i w tym czasie pokazał, że kwestia przyjaźni polsko-amerykańskiej nie jest dla niego pustym frazesem. Gdy po raz pierwszy wygrał wybory, to jeden z pierwszych telefonów wykonał do Andrzeja Dudy. Dziękował mu za głosy Polonii. Później jedną z pierwszych wizyt zagranicznych odbył właśnie do Warszawy. Miał tam fantastyczne przemówienie. Fantastyczne! Naszemu krajowi obiecał też kilka rzeczy i wszystkie je spełnił. To za czasów Trumpa Polska weszła do programu bezwizowego - dodał.
Jednocześnie wyznał, że powątpiewa, czy Kamala Harris - przeciwniczka Donalda Trumpa - wie, gdzie leży Polska.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.