Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Policja i naukowcy na nogach. Straszne, co stało się na Lubelszczyźnie

697

Martwe bieliki, myszołowy i kruki w okolicy Wisznic (woj. lubelskie). Tajemniczą śmiercią dzikich ptaków zainteresowała się policja, prokuratura i ornitolodzy. Problem okazuje się dużo większy, niż przypuszczano. Przyrodnicy podejrzewają, że zwierzęta zostały otrute.

Policja i naukowcy na nogach. Straszne, co stało się na Lubelszczyźnie
Dzikie ptaki masowo padają na Lubelszczyźnie. Przyrodnicy alarmują (Facebook, Fundacja Dzika Polska)

Fundacja Dzika Polska informuje o poważnym problemie, który w ostatnim czasie pojawił się na Lubelszczyźnie. W okolicy Wisznic znaleziono już trzy martwe orły bieliki, a jak podejrzewają przyrodnicy, ptaków może być zdecydowanie więcej. Pierwsze zgłoszenie wpłynęło do organizacji dwa tygodnie temu, kolejne tydzień temu. Takie przypadki zdarzają się coraz częściej.

Do drugiego zgłoszonego bielika pojechaliśmy wspólnie z Tomaszem Bajdakiem z Lubelskiego Towarzystwa Ornitologicznego. Bielik zaobrączkowany został w 2019 roku w okolicach Poleskiego Parku Narodowego. Na miejscu spotkaliśmy miejscowego przyrodnika i fotografa Konrada Kiryła. Jak się okazało, martwych bielików było prawdopodobnie więcej. Trzeciego w stanie agonalnym sfotografował miejscowy myśliwy (ptak znajdował się obok martwego lisa) - pisze fundacja.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Remont gniazda bielika zwyczajnego. Wideo prosto z parku narodowego

Dzikie ptaki masowo padają na Lubelszczyźnie. Przyrodnicy alarmują

Oprócz bielików padają również inne ptaki. Martwego myszołowa włochatego znaleziono w leśnym akwenie. Kilkadziesiąt metrów dalej leżały szczątki tego samego gatunku. - Pan Krzysztof poinformował nas, że w zeszłym roku znalazł w tej okolicy kilka martwych kruków - czytamy.

Przyrodnicy alarmują i zwracają uwagę na przyczynę śmierci tak wielu ptaków. Wszystko wskazuje na to, że zostały otrute, co mają potwierdzić lub zaprzeczyć zlecone badania.

Ptaki zostały prawdopodobnie otrute, co pomoże wykazać badanie pierwszego z nich, który trafił do KUL u w Lublinie. Sprawę prowadzą policjanci z komisariatu w Wisznicach.

Jak informuje serwis Lublin112.pl, równolegle czynności prowadzą policjanci. O wszystkim powiadomiono też prokuraturę, ponieważ ptaki, które ucierpiały są chronione. Oględziny nie wykazały żadnych obrażeń, co jest kolejnym wskazaniem na zatrucie.

Zwierzęta mogą otruć się m.in. substancjami chemicznymi stosowanymi w rolnictwie. Chodzi o silne środki owadobójcze na przykład do uprawy kukurydzy, ziemniaków czy buraków. Szkodzą one nie tylko małym żyjątkom takim jak owady, ale również ludziom i zwierzętom, w tym przypadku patokom. Prowadzi to do poważnych zmian w łańcuchu pokarmowym i wymieraniu gatunków zagrożonych.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: WIP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić