Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Kosma Szczepaniak | 

Policja podała szczegóły strajku przedsiębiorców. Zatrzymania, pacyfikacja w nocy

28

Jak zapowiedział, tak zrobił. Paweł Tanajno podczas debaty prezydenckiej zapraszał wszystkich na strajk przedsiębiorców w Warszawie. Policjanci uporali się z demonstrującymi osobami dopiero w nocy, kiedy rozbili oni tam miasteczka namiotowe.

Strajk przedsiębiorców w Warszawie. Nowe informacje
Strajk przedsiębiorców w Warszawie. Nowe informacje (PAP)

Przedsiębiorcy protestowali. Pod przewodnictwem niezależnego kandydata na prezydenta - Pawła Tanajno - polscy przedsiębiorcy wyszli na ulice Warszawy i udali się pod Sejm oraz Kancelarię Premiera. Krzyczeli, że nie mają za co kupić chleba i domagają się realnej pomocy ze strony państwa. Według nich, tarcza antykryzysowa wprowadzona przez państwo nie pomaga w żaden sposób.

Protest bardzo szybko przybrał ogromne rozmiary. Pomiędzy policją, a demonstrującymi osobami rozpoczęły się liczne przepychanki, które inne osoby nagrywały i momentalnie umieszczały je w sieci.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Strajk przedsiębiorców. Policja podała szczegóły

Przedsiębiorcy nie opuszczali terenu przed Kancelarią Premiera. Pomimo gróźb ze strony policji dotyczących tego, że zgromadzenie jest nielegalne i będą wobec tego wyciągnięte surowe konsekwencje, osoby biorące udział w strajku domagały się spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim. Protestujący rozbili na ulicach namioty i stwierdzili, że będą nocować pod Kancelarią, dopóki nie zobaczą się z premierem.

Jak podaje PAP, w nocy doszło do likwidacji ich "miasteczka". – W przypadku nocnego protestu mamy do czynienia z bezwzględnym łamaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa – przekazał rzecznik Komendanta Stołecznego Policji. – Naruszonych jest wiele obostrzeń wprowadzonych celem ograniczenia rozprzestrzeniania się koronawirusa, a zachowanie protestujących należy określić jako skrajnie lekceważące – dodał Sylwester Marczak.

Policja podała szczegóły interwencji. Wylegitymowanych zostało ponad 150 osób, zatrzymanych 37, skontrolowano 54 samochody, wystawiano 10 mandatów. Paweł Tanajno na swoim Facebooku opisał szczegóły zatrzymania.

Wywieźli mnie do jakiegoś odludnego miejsca w Legionowie. Trzymali przez 5 godzin na tylnym technicznym siedzeniu 'suki'. Co chwile trzaskali drzwiami, było cholernie zimno, nie dało się spać. O 6:30 półprzytomnemu wręczyli 3 karteczki do podpisania i zaproponowali 500 zł mandatu" – opisał kandydat na prezydenta.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić