Do groźnego zdarzenia doszło 15 sierpnia. Osoby, które odpoczywały nad poznańską Rusałką, zostały zaatakowane przez nieznanych sprawców. Napastnicy pobili kilka osób, a podczas napaści używali noża.
Czytaj także: Groza w Poznaniu. Mężczyzna użył gazu! Jest nagranie
W sieci pojawiły się materiały wideo ze zdarzenia. Widać na nich agresywnych mężczyzn, którzy kopią i uderzają swoje ofiary. Część osób ma w ręku ostre narzędzie, najprawdopodobniej nóż.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po kilku miesiącach do sprawy wrócili poznańscy policjanci. Funkcjonariusze mają już wizerunek sprawców. Trwają czynności zmierzające do ustalenia, kim byli napastnicy. Jak nieoficjalnie przekazali nam policjanci, z materiałów w śledztwie wynika, że byli to obcokrajowcy. Miały o tym świadczyć m.in. zeznania świadków.
Tożsamości napastników wprost nie potwierdza sierż. sztab. Anna Klój z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu. Pewne jest to, że na plaży grasowało dwóch agresywnych mężczyzn.
W toku postępowania ustalono, że przestępstwa dopuściły się dwie osoby (dwóch mężczyzn). Funkcjonariusze zajmujący się tą sprawą niezwłocznie podjęli czynności zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawców tego przestępstwa - przekazała sierż. sztab. Anna Klój w rozmowie z o2.pl.
Funkcjonariuszka dodaje, że "postępowanie prowadzone jest w sprawie kierowania gróźb pozbawienia życia i zdrowia". Sprawę nadzoruje Prokuratura Rejonowa Poznań Grunwald w Poznaniu.
Policjanci zaczęli działać po kilku miesiącach? "Publikacja wizerunku nie jest tożsama"
Funkcjonariusze zdecydowali się na publikację wizerunku sprawców. Podkreślają, że to jedno z narzędzi, które może doprowadzić do wyjaśnienia sprawy. Dlaczego jednak od momentu zdarzenia do publikacji wizerunku minęło kilka miesięcy? Pojawia się pytanie, o działanie poznańskich funkcjonariuszy.
Funkcjonariusze zajmujący się tą sprawą niezwłocznie podjęli czynności zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawców tego przestępstwa. [...] Należy mieć na uwadze, że moment publikacji nie jest tożsamy ze wszczęciem czynności zmierzających do zatrzymania sprawców, które to nastąpiły od razu po przyjęciu zawiadomienia o tym zdarzeniu przez policjantów - wyjaśnia sierż. sztab. Anna Klój.
Policjanci kontynuują czynności, które mają doprowadzić do zatrzymania sprawców przestępstwa. Zabezpieczono monitoring. Mimo to, napastnicy od 15 sierpnia cieszą się wolnością.