Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Policjanci czają się na wiaduktach. Wcale nie chodzi o pomiar prędkości

11

Niedawno weszły nowe przepisy, które nakazują zachowywanie bezpiecznej odległości między pojazdami. Jak policjanci sprawdzają, czy kierowcy respektują te zasady? Okazuje się, że mają prosty patent.

Policjanci czają się na wiaduktach. Wcale nie chodzi o pomiar prędkości
Policja (Pixabay)

Praktycznie codziennie słyszy się o wypadkach na polskich drogach. Z pewnością byłoby ich mniej, gdyby kierowcy pamiętali o zachowywaniu bezpiecznej odległości. Gdy jedzie się zbyt blisko innego pojazdu, szansa na uniknięcie wypadku w trudnej sytuacji jest znikoma.

Od 1 czerwca br. obowiązują nowe przepisy. Mówią one o tym, że kierowcy muszą zachowywać minimalne bezpieczne odległości. Jazda na zderzaku jest wykluczona - zwłaszcza na autostradach i drogach ekspresowych.

Wymagany odstęp liczony jest w metrach. Musi wynieść przynajmniej połowę liczby określającej prędkość pojazdu. Jeżeli jedziemy zatem 120 km/h, to powinniśmy zachować przynajmniej 60 metrów odstępu od innego pojazdu. Ten przepis oczywiście nie obowiązuje w przypadku wyprzedzania.

Jedziesz na zderzak? Tylko spójrz w górę...

Myślisz, że nikt nie sprawdza, czy kierowcy respektują nowe zasady? To błąd. "Super Express" donosi, że policjanci czają się na wiaduktach nad drogami ekspresowymi i autostradami.

Mają do dyspozycji mierniki prędkości TRUCKAN 2 z odblokowanym trybem DBC. Dzięki temu mogą weryfikować, czy kierowcy zachowują właściwą odległość.

Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić