Kryminalni z Pleszewa (województwo wielkopolskie) zatrzymali 27-letniego mieszkańca gm. Czermin. Mężczyzna był poszukiwany za kradzieże i paserstwo.
Czytaj także: Koszmarne wieści. Znaleźli setki śniętych ryb
Poszukiwany działał na terenie powiatu pleszewskiego, ostrowskiego i jarocińskiego. Przed organami ścigania ukrywał się od marca.
Do ukrytego pokoju wchodził przez dziurę wyciętą w ścianie
Determinacja, doświadczenie i instynkt policjantów doprowadziły ich do miejsca, gdzie ukrywał się poszukiwany 27-latek. Jak się okazało, mężczyzna przebywał w remontowanym mieszkaniu, na poddaszu. To tam funkcjonariusze odkryli specjalnie zrobione pomieszczenie. W ścianie z karton-gipsu, poszukiwany wyciął otwór, przez który przechodził do sąsiedniego pokoju. Poszukiwany nie podejrzewał, że policjanci odkryją jego kryjówkę.
27-latek był bardzo zdziwiony, kiedy policjanci znaleźli jego kryjówkę - relacjonuje pleszewska policja.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do pleszewskiej komendy, skąd trafił prosto do aresztu. Najbliższe lata spędzi w więzieniu.
Czytaj także: Od pierwszego Big Brothera wiele się zmieniło. Alicja Walczak chce być jak Oprah Winfrey
Paserstwo jest czynnością polegającą na kupowaniu, przechowywaniu lub dalszej odsprzedaży mienia pochodzącego z przestępstwa. W zależności od wartości mienia osoba oskarżona o paserstwo podlega karze ograniczenia wolności nawet do 5 lat. Mówi o tym Art. 291 Kodeksu Karnego. "Kto rzecz uzyskaną za pomocą czynu zabronionego nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub pomaga do jej ukrycia, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5" - czytamy.