Skandal w Niemczech. Grupa policjantów założyła grupy dyskusyjne, na których dzieliła się hitlerowskimi treściami.
Pierwsza z grup powstała w 2012 roku, kolejne pięć w 2015. Udział w dyskusji mniej lub bardziej aktywnie brało 29 policjantów.
Czytaj także: Obrzydliwa moda w Chinach. Pies aż zaczął płakać
Mężczyźni dzielili się ze sobą treściami skrajnie prawicowymi. Nie byłoby w tym nic zatrważającego, gdyby nie ich miłość do Hitlera. Zdjęcia i ilustracje przedstawiające dyktatora III Rzeszy, swastyki, komory gazowe, a nawet rasistowskie sklejki zdjęć.
Funkcjonariusze zostali automatycznie zawieszeni. Ich mieszkania przeszukano. Część z nich próbuje odwołać się od oskarżeń, argumentując to tym, że nie brali czynnego udziału w dyskusji, a jedynie czytali wiadomości na czacie.
Doniesienia o takich ugrupowaniach pojawiły się już dwa lata temu. Funkcjonariusze jednak dobrze ukrywali się ze swoimi grupami. Do odkrycia doszło przypadkiem.
Jeden z policjantów podejrzany był o sprzedawanie informacji dziennikarzom. Jego prywatna korespondencja została przeszukana.
Na jego telefonie znaleziono niepokojące treści. To one doprowadziły do znalezienia skrajnie prawicowych grup wychwalających Hitlera.