Policjant każe nam odblokować telefon. Co wtedy?

Coraz częściej zdarzają się sytuacje, gdy Polacy starają się nagrywać telefonem interwencję policjantów. Czy mamy do tego prawo? Czy możemy taki film udostępnić później w sieci? Co robić w sytuacji, gdy funkcjonariusz każe nam odblokować telefon? Czy mundurowy może zarekwirować urządzenie, jeśli nie dostosujemy się do jego prośby?

Policjant każe nam odblokować telefon. Co wtedy?Policjant każe nam odblokować telefon. Co wtedy?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Tomasz Warszewski

Rozwój technologii sprawił, że obecnie niemal każdy z nas dysponuje telefonem, który wyposażony jest w dość dobrej jakości kamerę. Jest to sporym udogodnieniem w sytuacji, gdy chcemy nagrać ważną dla nas chwilę. Takim momentem paradoksalnie może być nawet kontrola policji.

Policjant każe nam odblokować telefon. Co wtedy?

W dzisiejszych czasach część osób woli nagrywać interwencję funkcjonariuszy, by posiadać dowód w razie chociażby sporu sądowego. Zgodnie z prawem, obywatel ma prawo rejestrować zdarzenie z udziałem policjantów, nie naruszając ich prawa do godności, prywatności i nie przeszkadzając w prowadzeniu interwencji. Utrudnianie pracy mundurowym zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.

Musimy jednak pamiętać, że zarejestrowane nagranie nie może zostać opublikowane bez zgody policji lub sądu. Musi pozostać jedynie do wyglądu własnego. Nie możemy też prowadzić transmisji na żywo w internecie z interwencji policjantów. Równocześnie funkcjonariusze nie mają prawa usuwać materiałów z naszego urządzenia. Mogą to zrobić dopiero po otrzymaniu stosownej zgody od prokuratora.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zapytaliśmy o PiS. Emerytce zaczęły lecieć łzy

Zdarza się, że w razie nagrywania kontrowersyjnej interwencji, policjant prosi wskazaną osobę, by odblokowała telefon i pokazała, co zostało zarejestrowane w jego pamięci. Co robić w takiej sytuacji? Musimy pamiętać, że funkcjonariusz nie może nas zmusić do odblokowania urządzenia- nawet jeśli jesteśmy podejrzani o przestępstwo.

Oskarżony nie ma obowiązku dowodzenia swej niewinności ani obowiązku dostarczania dowodów na swoją niekorzyść - czytamy w Kodeksie karnym.

Policja może jednak dokonać konfiskaty telefonu i podjęcia próby odblokowania telefonu przy użyciu dostępnych technologii i narzędzi w sytuacji, gdy ma uzasadnione podejrzenie, iż w urządzeniu znajdują się dowody w sprawie. Aby to zrobić, funkcjonariusze muszą posiadać zgodę od prokuratora lub wykazać, że zachodzi bezpośrednie zagrożenie zdrowia lub życia.

Nawet w takiej sytuacji, obywatel ma prawo odmówić odblokowania urządzenia i wyrazić sprzeciw dotyczący zatrzymania znajdujących się w nim materiałów. To najpewniej zakończy się konfiskatą telefonu i oddaniu go w ręce policyjnych techników po uzyskaniu stosownej zgody prokuratora. Wtedy musimy się liczyć z tym, że urządzenie na dłuższy okres pozostanie w aktach sprawy i nie będziemy mieć do niego dostępu.

Możemy też złożyć wniosek w sądzie o zbadanie przebiegu interwencji policjantów i jej zgodności z obowiązującymi przepisami. Jeśli przed sędzią wykażemy, że funkcjonariusze złamali prawo, odzyskamy urządzenie.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"