Zaledwie kilkusekundowy filmik z Gdańska rozpętał w sieci prawdziwą burzę. Widać na nim, jak w pogodny wieczór funkcjonariusz policji w pełnym umundurowaniu, na tle radiowozu staje na rękach przed wyraźnie zadowoloną obywatelką.
Nagranie pochodzi z Gdańska i choć sam kontekst całego wydarzenia nie jest znany, zdążyło już narobić niemałego zamieszania w sieci. Do całej sprawy odniosła się teraz gdańska policja.
Materiał został przez nas zabezpieczony. Na polecenie komendanta miejskiego Policji w Gdańsku zostały podjęte czynności wyjaśniające w tej sprawie - mówi podinsp. Magdalena Ciska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji cytowana przez lokalny portal Trójmiasto.pl
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednak opinie na temat zachowania policjanta są mocno podzielone wśród internautów. Niektórzy piszą o braku profesjonalizmu, a nawet uchybieniu godności polskiego munduru.
Policja to nie cyrkowcy. Nie mają imponować zdolnościami gimnastycznymi - cytuje ich trójmiasto.pl.
Zdarzają się też jednak nieco lżejsze i łagodne w ocenie wpisy: "Przynajmniej jest sprawny. Czasem, jak patrzę na patrole chodzące po Pradze Północ, to nie wiem, czy śmiać się, czy płakać. Ja bym im nie dał broni, w obawie, że zostanie im odebrana przez dzieci".
Z kolei na portalu X, na profilu "Służba w akcji" czytamy:
"Co się dziś nie zrobi dla obywateli. Niektórzy nawet staną na rękach, żeby im dogodzić. Jak oceniacie taki PR?".