Policjantka zareagowała błyskawicznie. Zrobiła to po służbie

18

Jedna z policjantek z komisariatu policji Szczecin Niebuszewo, będąc po godzinach pracy dokonała zatrzymania pijanego kierowcy, przebywającego na stacji benzynowej. Akcja st. post. Mai Szwajlik nie należała jednak do najprostszych.

Policjantka zareagowała błyskawicznie. Zrobiła to po służbie
St. post. Maja Szwajlik wykazała się sporą odwagę podczas zatrzymania pijanego kierowcy (Policja)

Służba policjanta odbywa się nie tylko w godzinach jego pracy. Pokazała to st. post. Maja Szwajlik, dzielnicowa z komisariatu policji Szczecin Niebuszewo, która dokonała bohaterskiego zatrzymania kierowcy.

Wszystko zdarzyło się na jednej ze stacji benzynowych. Policjantka zauważyła tam mężczyznę, który przykuwał uwagę swoim zachowaniem - miał bełkotliwą mowę, co wzbudziło u niej podejrzenie, ze kierowca znajduje się pod wpływem alkoholu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nagranie rozpaliło sieć. Warszawska policja w akcji. "Boją się"

Policjantka zainterweniowała. Podejrzenia okazały się słuszne

Funkcjonariuszka zdecydowała się podejść do niego i zapytać, czy prowadził pojazd w stanie nietrzeźwości. To zdarzenie spotkało się z nerwową reakcją mężczyzny, który szybko oddalił się w kierunku swojego samochodu.

St. post. Maja Szwajlik nie dała jednak za wygraną. Po chwili przedstawiła się ona jako policjantka, informując o wezwaniu patrolu ruchu drogowego. To jeszcze bardziej rozwścieczyło kierowcę - 41-latek próbował uciekać i rozpoczął szarpaninę, a mężczyznę udało się obezwładnić dzięki pomocy ze strony przechodniów.

Jak się okazało, podejrzenia policjantki okazały się słuszne. Funkcjonariusze drogówki, którzy pojawili się na miejscu, dokonali pomiaru na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu. Badanie przeprowadzone przez policjantów wykazało ponad 2 promile.

Reakcja funkcjonariuszy była natychmiastowa. Kierowcy zostało zatrzymane prawo jazdy, a noc po ujęciu spędził w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Niewykluczone, że o dalszych losach agresywnego 41-latka zdecyduje sąd.

Autor: ACG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić