Urzędnik z Teksasu, który konsekwentnie wyśmiewał szczepionki przeciwko COVID-19 i noszenie maseczek w mediach społecznościowych, zmarł pięć dni po opublikowaniu na Facebooku mema kwestionującego pomysł przyjęcia preparatu przeciwko wirusowi.
Antyszczepionkowiec zmarł na koronawirusa
Członek Rady Miejskiej Dickinson i Państwowego Komitetu Wykonawczego Republikanów H. Scott Apley, zmarł z powodu komplikacji związanych z COVID-19 w środę rano. Apley został przyjęty do szpitala w Galveston w niedzielę z "objawami podobnymi do zapalenia płuc", a wkrótce potem został podłączony do respiratora — podaje "The Daily Beast".
"Zostawił swoją żonę Melissę, która jest nosicielem wirusa COVID-19, a także ich małego syna Reida" - czytamy na stronie GoFundMe, utworzonej w celu zebrania funduszy na pogrzeb. "Twoje datki są bardzo cenne i pomogą rodzinie w przejściu przez ten trudny okres" – napisano na stronie zbiórki.
Czytaj także: Łódź. Lekarz promował szczepienia. Teraz boi się o życie
Znany ze swoich skrajnie konserwatywnych przekonań Apley sprzeciwił się większości zasad bezpieczeństwa związanych z COVID-19. W maju zapraszał do udziału w "paleniu masek" w barze w Cincinnati. Podobnie jak wielu skrajnie prawicowych konserwatystów amerykańskich, w tym deputowana Marjorie Taylor Greene, Apley porównywał nakaz noszenia masek do nazizmu.
Pięć dni przed śmiercią Apley opublikował mem, który zyskał rozgłos w prawicowych grupach. "W ciągu 6 miesięcy przeszliśmy od szczepionki kończącej pandemię, przez to, że nadal możesz mieć COVID-19, nawet jeśli zostaniesz zaszczepiony; potem, że nadal możesz przenosić COVID-19, nawet jeśli zostaniesz zaszczepiony; następnie, że nadal możesz umrzeć z powodu COVID-19, nawet jeśli jesteś zaszczepiony; w końcu do tego, że nieszczepieni zabijają zaszczepionych" — napisał.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.