Polka leciała samolotem na Zanzibar. Niemiłych zaskoczeń nie było końca

Mieszkanka Wrocławia poleciała na wakacje na słynny Zanzibar. W rozmowie z "Faktem" opowiedziała, co zaskoczyło ją podczas podróży. Niestety na próżno szukać pozytywów.

Polka poleciała na ZanzibarPolka poleciała na Zanzibar
Źródło zdjęć: © Pixabay

Mieszkanka Wrocławia leciała na Zanzibar przez 10 godzin z międzylądowaniem w Hurghadzie. Na czas tankowania wszyscy musieli pozostać na swoich miejscach, co nie było zbyt przyjemnym doświadczeniem. Fotele były bowiem bardzo ciasne i nawet niskie osoby, nie miały miejsca na nogi.

Podróż na Zanzibar pełna zaskoczeń

Jeden z pasażerów w trakcie międzylądowania czuł się tak "połamany", że pytał, czy może wysiąść i wracać do Polski. Oczywiście nie było to możliwe - powiedziała dla "Fakty" podróżniczka.

Pani Dominika powiedziała, że fotele sprawiały każdemu wiele trudności. Nie można ich rozłożyć, więc odpoczynek, czy sen nie wchodził w grę. Przez cały czas nie było także czym się zająć. Na miejscach brakowało małych telewizorków do oglądania filmów, czy seriali.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Agnieszka Ziółkowska wyjaśnia, co przyniósł podręcznik do HiT. "Coś dobrego"

Kolejnym zaskoczeniem był brak posiłków. Zazwyczaj na tak długich lotach, oferowane są obiady lub przekąski. Tutaj nie było nic. Każdy z pasażerów musiał wszystko dokupować sam.

Latałam już z biurem podróży, m.in. na Dominikanę i były dwa posiłki. Lot na Sri Lankę, już na własną rękę, też miał darmowe przekąski w ofercie – podkreśla pani Dominika.

Zaskakującym plusem były ceny jedzenia. Zazwyczaj w samolotach tak, jak na lotniskach posiłki kosztują krocie. Tutaj było dość tanio i każdy mógł znaleźć coś dla siebie.

Chociaż na tak długi lot nie było przewidzianych posiłków ani napoi w cenie biletów to ludzie żartowali, że przynajmniej mogą się tanio najeść i napić — podsumowała.

Kawa, herbata, czy słodkie napoje kosztowały około 10 zł. Na alkohol trzeba było wydać od 12 do 20 zł. Cena ciepłego dania to z kolei 28 złotych. Można było wybrać m.in. naleśniki z serem i brzoskwiniami, pierogi z mięsem, pierogi ukraińskie, makaron bolognese, kurczaka z ziemniakami i fasolką.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę