- Zima wróciła do Tromso… i to z przytupem. Prognozy mówią, że śnieg będzie sypać przez kilka dobrych dni, potem przyjdzie ocieplenie i deszcz. Ale spokojnie – śniegu na pewno wystarczy do końca marca! - informowała w miniony czwartek Magda z Polski, która na co dzień mieszka w Tromso.
Okazuje się, że na północy Norwegii napadało tyle białego puchu, że lokalne drogi przypominają tunele ze śniegu wysokie na dwa metry. "A skoro mamy zimową krainę czarów, to mam dla was instagramową perełkę – tunel ze śniegu wysoki na dwa metry" - czytamy pod zdjęciem opublikowanym przez Polkę.
Z relacji Magdy, która prowadzi profile w mediach społecznościowych pod nazwą @polka_pod_biegunem wynika, że w niedzielę 16 marca w Tromso znowu była śnieżyca.
Czytaj także: Rozwód bez sądu? Nowe rozwiązania w Polsce
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nawaliło tyle śniegu, że nie idzie otworzyć drzwi. Dobrze, że jeszcze okna nie zasypało, bo tu otwierają się na zewnątrz i byłby problem - relacjonuje Polka na instastories.
Zimy w Tromso są długie, mroźne, śnieżne, wietrzne i pochmurne, a lata krótkie i chłodne. W ciągu roku, temperatura waha się od -6 st. C do 15 st. C i rzadko spada poniżej -13 st. C lub przekracza 21 st. C.
Tymczasem w Polsce - jak informuje IMGW - w Tatrach pokrywa śnieżna wzrosła o około 10 cm. W poniedziałek 17 marca miejscami należy spodziewać się przelotnych opadów deszczu ze śniegiem i śniegu.
Temperatura maksymalna od 0 st. C na północnym wschodzie, około 3 st. C w centrum, do 6 st. C na zachodzie; w rejonach podgórskich Karpat od -3 st. C do 1 st. C. Wiatr umiarkowany i dość silny, w porywach do około 60 km/h, z kierunków północnych. Na wybrzeżu miejscami porywy wiatru do 75 km/h. Wysoko w Sudetach porywy wiatru do 90 km/h, w Karpatach do 70 km/h, możliwe zawieje i zamiecie śnieżne - podaje IMGW.
W nocy z 17 na 18 marca w rejonach podgórskich lokalnie spadek temperatury nawet do -14 st. C.