Magdalena Gorzkowska spotkała się ze sporym problemem podczas wyprawy na K2. Przygotowany wcześniej obóz, w którym miała się zatrzymać, został zniszczony i zmieciony przez wiatr. O komplikacjach poinformował na Facebooku dowodzący wyprawą Nepalczyk, który w sezonie 2019, w ciągu 189 dni zdobył wszystkie 14 ośmiotysięczników.
To, co zobaczyliśmy, gdy doszliśmy do obozu II to katastrofa. Oba namioty i cały sprzęt, który zostawiliśmy na atak szczytowy, został zniszczony i zmieciony przez wiatr. Straciliśmy wszystko - napisano na Facebooku.
Czytaj także: Straszna zbrodnia w Dęblinie. Nie żyją polityk i jego żona. Sąsiedzi wstrząśnięci
Magdalena Gorzkowska bierze udział w wyprawie Seven Summit Treks. Polka również poinformowała za pośrednictwem Facebooku o utrudnieniach, które pojawiły się na jej drodze. Dodała jednak, że Szerpowie mają uzupełnić braki w zapasach już kolejnego dnia. Himalaistka już wcześniej informowała o trudnych warunkach pod K2 za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Dowodzący wyprawą chce ją nadal kontynuować. Nirmal Purja to były żołnierz elitarnej jednostki sił specjalnych Królewskiej Marynarki Wojennej Wielkiej Brytanii. Przyznał, że w najbliższym czasie atak na szczyt nie będzie możliwy. Nepalczyk chce przegrupować swoich wspinaczy, by założyć nowe obozy i liny poręczowe.
Jak wiecie zawsze mam plan zapasowy, nawet do planu B. Jestem zdenerwowany brakiem kolejnego okna pogodowego na atak szczytowy, ale nie porzucam swojego projektu - napisał Nepalczyk.
Czytaj także: "Zaszczepieni działacze PiS". Posłanka oburzona
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.