Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Polka zabiła synka na Wyspach. Wyszło na jaw, co jeszcze chciała zrobić

25

Zabójstwem sześcioletniego Aleksandra Ż. od tygodnia żyją mieszkańcy Swansea w południowej Walii. Teraz okazuje się, że małoletni synek miał nie być jedyną ofiarą Karoliny Ż. Śledczy wpadli na trop 67-latka, którego kobieta również planowała pozbawić życia.

Polka zabiła synka na Wyspach. Wyszło na jaw, co jeszcze chciała zrobić
Polka w Walii zamordował syna. Ofiar miało być więcej (archiwum prywatne, wikimedia commons)

Ciało chłopca odnaleziono w domu, 29 sierpnia. Dziecko zostało zamordowane przez matkę, 41-letnią Karolinę Ż. Polska rodzina mieszkała w jednym z domów w Walii.

Jak informowały wówczas media, na kilka dni przed zbrodnią kobieta chętnie publikowała w mediach społecznościowych nostalgiczne fotografie z udziałem dziecka.

Krótko po tym Polka została aresztowana z zarzutem zabójstwa sześcioletniego Aleksandra Ż. oraz próbą zabójstwa na jeszcze jednej ofierze - 67-letnim mężczyźnie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dożywocie za zbrodnię jak w Kamieniu Pomorskim? Stanowcza zapowiedź wiceministra Michała Wosia

Teraz "Fakt" wraca do sprawy. Dziennikarzom tabloidu udało się ustalić kim był starszy mężczyzna, który również padł ofiarą agresywnych działań Karoliny Ż.

Okazuje się, że 67-latek to ojciec kobiety. Agresywny atak, którego celem miało być pozbawienie życia, miał według brytyjskiej policji nastąpić tego samego dnia, co zabójstwo małoletniego synka.

Według brytyjskich mediów kobieta wraz z synkiem do domu w w Swansea miała wprowadzić się przed rokiem. A portal walesonline.co.uk na który powołują się dziennikarze "Faktu" dodaje, że głos w sprawie zabrał już adwokat kobiety, Robin Rouch.

Obrońca domaga się, aby śledczy ustalili czy w dniu śmiertelnego ataku na dziecko Karolina Z, była poczytalna.

To przykry incydent, który był ogromnym szokiem dla lokalnej społeczności. Mieszkańcy wykazali bardzo nas wspierali w śledztwie i chcielibyśmy podziękować im wszystkim za cierpliwość podczas tych kilku traumatycznych dni. W najbliższych dniach policja będzie nadal obecna w okolicy, aby udzielać porad i uspokajać. Myślami jesteśmy z rodziną i przyjaciółmi Aleksandra w tym trudnym czasie — przekazał Chris Truscott z policji w Swansea, cytowany przez "Fakt".
Autor: BBI
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Niepokój u sąsiada Rosji. Krisjanis Karins: "Trzeba robić to, co robi Polska"
29-latek Polak zginął w Hiszpanii. Wiadomo, kiedy odbędzie się pogrzeb
Kylian Mbappe pławi się w luksusie. Wyciekła wartość jego nowego domu
Aktualizacja mObywatela. W aplikacji pojawiły się zmiany
Piłkarskie pytanie zatrzymało uczestnika "Milionerów". Znałbyś odpowiedź?
Tajemnicze zaginięcie 26-latki. Trwają poszukiwania Katarzyny Błaszko
Fałszywy Biały Miś z Krupówek zwinął biznes. Dostał 70 mandatów
Najstarsze wzmianki o nim pochodzą z 1816 roku. Trafił właśnie na Wawel
Kłobuck pożegnał zamordowanego księdza. Na pogrzebie tłumy
Pocałował piłkarkę w usta. Sprawa wróci do sądu
Dodaj do ciasta na oponki. Wyjdą miękkie i delikatne
Zarzuty dla lekarki i pielęgniarek z DPS w Zielonej Górze. W ranach zalęgły się larwy much
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić