Do zabójstwa Anthony'ego Browne'a doszło 14 października 2022 roku. Sekcja zwłok mężczyzny wykazała, że przyczyną śmierci była rana kłuta szyi. Winną zbrodni okazała się Polka. Wiktoria M. dźgnęła swojego partnera w jego domu w Poleglass.
Jak wskazuje portal belfastlive.co.uk, Browne znajdował się pod wpływem alkoholu i wiele wskazuje na to, że 54-letni ojciec trójki dzieci był nieprzytomny, gdy został dźgnięty nożem w sypialni. To Wiktoria wezwała na służby. Gdy przybyły na miejsce, dziewczyna klęczała przy partnerze, próbując tamować krwotok.
W sądzie koronnym w Belfaście prowadzący rozprawę sędzia O'Hara poinformował, że Polka wielokrotnie dopuszczała się wobec swojego partnera przemocy domowej. Zaledwie dzień przed zabójstwem, Wiktoria M. dźgnęła Anthony'ego w nogę. Zrobiła to na oczach jego siostrzeńca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polka przyznał się do zamordowania Browne’a, a także do innych stawianych jej zarzutów. Obejmowały one posiadanie konopi indyjskich. Przyznała się także do napaści na Browne’a dzień przed jego morderstwem.
Polka oskarżona o zabójstwo usłyszała wyrok
Przed ogłoszeniem wyroku sędzia O'Hara zapewnił, że uwzględnił zgłaszane przez obronę uwagi. Dotyczyły one długotrwałego nadużywania alkoholu przez Wiktorię M., która wpadła w nałóg jeszcze jako nastolatka po traumatycznym wydarzeniu.
Odnotowano także, że nie była karana ani w Polsce, ani w Irlandii Północnej. Sąd uwzględnił także skruchę wyrażoną przez oskarżoną.
Fakt, że został zamordowany bez prowokacji i gdy był całkowicie bezbronny, aż do utraty przytomności, sprawia, że całe wydarzenie jest nieskończenie trudniejsze dla jego rodziny i przyjaciół do zrozumienia i pogodzenia się z jego rodziną i przyjaciółmi — powiedział sędzia.
Sąd zdecydował, że kobieta spędzi w więzieniu 14 lat.
Rodzina zmordowanego Irlandczyka wydała oświadczenie
W środę 3 lipca rodzina Browne’a podkreśliła, że z radością przyjęła wyrok sądu. "Nikt z nas nie spodziewał się, że stanie dzisiaj tutaj przed sądem" - przekazali, dodając, że żaden, nawet najbardziej surowy wyrok, nie przywróci życia ich ojcu, bratu i wujkowi.
Mamy teraz nadzieję, że Tony w końcu będzie mógł odpocząć w pokoju, gdy jego morderczyni trafiła za kraty — wskazała rodzina zamordowanego mężczyzny.
Bliscy Anthony'ego Browne'a zaapelowali także do wszystkich, którzy doświadczają przemocy domowej, żeby nie bali się o tym mówić i poszukać pomocy.