Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Edyta Tomaszewska
Edyta Tomaszewska | 
aktualizacja 

Polka zdobyła amerykańskie obywatelstwo. Takie dostała pytania na egzaminie

62

Polka mieszkająca od kilku lat w Stanach Zjednoczonych zdradziła, jak wyglądał jej egzamin na uzyskanie amerykańskiego obywatelstwa. Kobieta musiała zapewnić w urzędzie, że pomimo podwójnego obywatelstwa (polskiego i amerykańskiego) w razie sytuacji kryzysowej będzie walczyć za USA.

Polka zdobyła amerykańskie obywatelstwo. Takie dostała pytania na egzaminie
Polka mieszkająca od kilku lat w Stanach Zjednoczonych zdradziła, jak wyglądał jej egzamin na uzyskanie amerykańskiego obywatelstwa. (Instagram, izzy.potoczna)

Iza prowadzi profil w mediach społecznościowych, na których pokazuje m.in. jak wygląda życie w USA. W jednym z ostatnich nagrań ujawniła, jak wyglądał jej 5-letni proces starań o zdobycie amerykańskiego obywatelstwa.

Cały ten proces zaczął się wokół tego, że ja miałam już zieloną kartę. I to jest najważniejsze, o co musicie się ubiegać, kiedy tutaj przyjeżdżacie. To jest karta rezydenta, karta stałego pobytu, green karta, jest dużo nazw na to. Proces wyrabiania tej zielonej karty pochłonął najwięcej papierologii, kosztów i czasu - tłumaczy Polka.

Autorka nagrania podkreśla, że jej proces trwał bardzo długo, ponieważ pierwsze dokumenty złożyła jeszcze w trakcie pandemii koronawirusa, a wtedy wszystko trwało znacznie dłużej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Marcin Gortat wystąpił o obywatelstwo USA. "Byłbym głupi gdybym tego nie zrobił"

Iza ujawniła również szczegóły egzaminu na amerykańskie obywatelstwo. Jakie dostała pytania?

Pierwsze pytanie: czym zajmowała się Susan Anthony? Co jest stolicą mojego stanu, nie Stanów Zjednoczonych tylko mojego stanu? W New Jersey jest to Trenton - relacjonuje Polka. - Kolejne pytanie, ilu jest Senatorów w Senacie USA? Czym zajmował się Martin Luther King? Co ile lat wybierany jest prezydent USA? Jaka grupa ludzi została sprowadzana do Ameryki i sprzedawana jako niewolnicy? Na 6 pytań udało mi się odpowiedzieć prawidłowo i wtedy urzędnik przestał pytać - opowiada Polka mieszkająca w USA.

Po pytaniach z wiedzy na temat USA (na 6 z 10 zadanych pytań należy odpowiedzieć prawidłowo, by zdać egzamin), Polka musiała zdać też część pisemną. Na postawie certyfikatu ze zdanego egzaminu otrzymała amerykański paszport, którego wyrobienie kosztowało ok. 130 dolarów.

Urzędnik zapytał Polkę, czy pozbyła się polskiego obywatelstwa. Kobieta podkreśliła, że ma dwa obywatelstwa. Jak relacjonuje, musiała więc zapewnić w urzędzie, że w sytuacji np. wojny "będzie walczyła za USA".

Na początku byłam przerażona, ale jak teraz jest po wszystkim, to nie jest to aż taki ciężki proces. To tylko kwestia nauczenia się pytań, ogarniania pisowni angielskiego i masz to - zapewnia Iza, która odebrała już amerykański paszport.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Metro w Krakowie. Pierwsze opóźnienia
Podszywają się pod Madeleine McCann. Psycholog zdradza szczegóły
Kolejne zatrzymania w Zakopanem. Policjanci grzmią: "plaga"
"Pozaziemski metal". Niezwykłe odkrycie w Polsce
Orban mówi stanowcze "nie" dla Ukrainy. "Nie do pomyślenia"
36-latek przywiózł to z Niemiec. Grozi mu nawet 20 lat więzienia
Andrej Parotnikau skazany. Na 10 lat trafi do kolonii karnej
Martwy pyton w lesie. Leśnicy grzmią: "To pokłosie mody"
Kolejna wizyta bez efektu. "Le Monde" komentuje rozmowy Starmera i Trumpa
Papież Franciszek abdykuje? "Trwa przygotowanie"
Czekała w karetce 2 godziny na przyjęcie do szpitala. Kobieta nie żyje
Oprysk z dwóch składników. Skuteczne odstraszy kleszcze
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić